Go to commentsMilena i Klara
Text 12 of 15 from volume: Miłość za 3 grosze
Author
Genrecommon life
Formprose
Date added2016-12-01
Linguistic correctness
Text quality
Views2233

a. Ponadto niektórzy mieli jej za złe, oczywiście z zazdrości, że to mąż obsadził ją w głównej roli w fi lmie, na który wyłożył sporą sumę pieniędzy, i gdyby nie fakt, że była naprawdę świetną aktorką, wszyscy by ją obsmarowali na potęgę. A tak tylko mali złośliwcy, których nikt nie bierze pod uwagę, będą mieli swoje pięć minut. – Tragiczne na tyle, na ile ja nie chciałabym znaleźć się w ich skórze. Zwyczajnie jej zazdroszczą! Ona dostanie kiedyś Oscara, a oni co? – Nie sądziłam, że znasz tę aktorkę – Sara nalewała colę do swojej szklanki. – Niektórzy chyba nie chcieliby się znaleźć w jej skórze, bo na nią plują. – Osobiście nie znam. Ale znam słowo „empatia”. Pozostaje jej odplunąć. – Rozumiem, ale mam inne zdanie. Na szczęście nie zniży się do tego poziomu, pewnie spadłaby ze swojej półki i już na nią nie wróciła. Ja też pójdę do naczelnego za pięć minut. Trzymaj za mnie kciuki. – Milena, a co z twoim życiem? Odnalazłaś się po rozstaniu z Robertem? – Robert był i nadal jest twoim przyjacielem, to do niego dzwoniłaś w każdej sprawie, więc dlaczego właściwie pytasz mnie?! – nagle Milena wybuchnęła głośnym płaczem. Alina i Sara popatrzyły na siebie i zrozumiały, jak wielkie piętno odcisnęła na niej ta nienormalna – jak się wyraziły – miłość. – On długo nie przyznawał się do swojej orientacji sek

94  w 

sualnej! Nie mogę o tym rozmawiać! Nie uwierzycie mi, ale chodzę do psychologa – Milena szlochała. – Naprawdę? Nie wiemy, co powiedzieć... Z tego powodu? Ale on był hetero chyba? – Nie wiem, ale gdyby mnie zdradził z kobietą, to pewnie wyładowałabym całą złość na niego, na nią, a tak? I to on mi tak doradził. Bo wszystko się rozmyło, jak moje łzy. Każdy mówi coś innego, każdy staje się moim obrońcą, tylko że ja ich nie potrzebuję, weszłam tak samo w tę rzekę. I nie chodzi o ustawianie się za kimś, tylko o zrozumienie, co tak naprawdę się wydarzyło w moim życiu. Sara jej współczuła. Klara i Alina wprost nie mogły uwierzyć, w co wplątała się Milena. Na dobrą sprawę ten facet okazał się podłym oszustem, dla niej samej, przez wzgląd na swój wizerunek. Postanowił rozkochać w sobie niewinna dziewczynę. – Za bardzo się zakochała, a ten facet to oszust. Powiesiłabym go za jaja na najbliższym drzewie! – Masz rację, jest znany, ale on ją przeprosił, Klara. A inny by ją zostawił, zdradził, oszukał. Ma wciąż przepraszać za swoje wybory? Popijając mocną kawę, Sara dochodziła do wniosku, że Milena jednak jest w pewnym sensie zazdrosna o jej przyjaźń z Robertem. Nie było w tym nic dziwnego, w końcu go kochała, a odczucia są forma wyrażenia samej siebie. Tylko że ona jako jego przyjaciółka nie może za to odpowiadać. – To ona mnie zdradziła, nie powinna była opowiadać bzdur na mój temat. Nie znała nawet moich uczuć. Kupował mi biżuterię, a ona wyrabiała mi opinię w środowisku.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo dobry fragmenty większej całości, ale rozpoczęty w niewłaściwym miejscu. Zamieszczony fragment powinien stanowić pewną całość, a tutaj rozpoczyna się w środku nieznanego wątku i trzeba wracać do części poprzedniej, by zrozumieć, o czym jest mowa. A w dodatku to nieszczęsne "a." na początku. A potem dziwny potworek w szesnastym wersie. Nie rozumiem, dlaczego wzięłaś w cudzysłowy słowo "empatia". Już poprzednio wskazywałem, że zwrot typu "Osobiście nie znam" jest błędny. Jeżeli nie znam, to znaczy, że ja, więc słowo "osobiście" jest zbędne. To typowa tautologia. No i zbędny jest przecinek przed: jak moje. To przecież porównanie.
To wprawdzie drobiazgi, ale minimalnie obniżam oceną za poprawność językową.
avatar
Zgadzam się i z tym a i z tautologią, ale tak jak pisałam to jest moje słowo, może na niedzielę.No i dziękuję za cenny komentarz.
avatar
Aha,przypomniało mi się,jak kiedyś w okresie buntu mówiliśmy-co mi ten głupi nauczyciel będzie gadał,po chwili i kilku latach uznali co niektórzy,że jednak to On ma rację.
© 2010-2016 by Creative Media