Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2016-12-28 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2496 |

RÓG I SZNUR
nie wystarczy patriotyzm na odległość
lajkowanie aromatem przedniej kawy
dobre chęci papilotów i bamboszy
skowyt cierni na ulicach gniew kulawy
gra języków rozproszone megafony
w masie masa podglądaczy wóz Drzymały
nie wystarczy patriotyzm zza zasłonek
pielgrzymować znaczy kostur i sandały
zamknij wrota! tyś zmielony - warkną kłosy
`mea culpa` (bądźcie płodne) jam na Wilczej
modlitwami zdobił kraty bo mnie wolność
uszczypnęła już w kolebce (z Bogiem) - milczę!






Prawdopodobnie szwankuje u mnie podział na sylaby.
nie-wys-tar-czy-pa-tri-o-tyzm-na-od-le-głość (12)
nie-wys-tar-czy-pa-tri-o-tyzm-zza-za-sło-nek (12)
crescencia, owszem, taki był zamysł. Domyślam się, że to zarzut. Zbyt skąpe komentarze nie zawsze są zrozumiałe.
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam.
ratings: perfect / very good
Ująłeś to w poetyckiej formie.
Janko już zwrócił uwagę na małe niedociągnięcia.
ratings: perfect / excellent