Go to commentspua kepalo
Text 1 of 8 from volume: Hellada
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-01-14
Linguistic correctness
Text quality
Views1695

morze zagląda przez okno

zapraszając by w cieple powygrzewać smutki


marszczę czoło jak wiatr taflę wody

na błękitnych łąkach pasę oczy


w zacisznej zatoce

niczym zakochana w słońcu bugenwilla

owijam się wokół ciebie i pachnę


nie chcę zdrewnieć przed zimą


______

pua kepalo – bugenwilla, kwitnące pnącze.



  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pięknie i trochę erotycznie.
avatar
Piękny wiersz. Z przyjemnością przeczytałem.
avatar
Może oceniam niesprawiedliwie, wiersz jednak wydaje mi się wtórny. Czytywałam tej samej Poetki o wiele, wiele piękniejsze strofy niż te obecnie zaprezentowane; w tym także [i powtarzane parokrotnie], że Autorka emanuje zapachem... ;)
avatar
Dziękuję - janko i adk :)
befano - raz jest lepiej, raz gorzej :)
avatar
wers -na błękitnych...przypomina mi pieśni Jezusa.
Reszta jest zaproszeniem do miłości.
avatar
Pachnąco, pięknie,przesycone kobiecością.Pozdrawiam autorkę.
avatar
anettula, kawka - bardzo dziękuję :)
avatar
Taki piękny, letni nastrój w tym wierszu. Tylko to czoło pomarszczone jak tafla wody przez wiatr daje mi trochę do myślenia. ;)
avatar
Mozna też marszczyć od słońca :)
avatar
Czysta w treści i formie liryka. Kto tutaj jest podmiotem lirycznym? Kobieta? Bugenwilla? (ona też przecież "marszczy czoło"; rośliny - jak każde istnienie żywe - mają swoją duszę).
avatar
Blebleble-marna kopia pieśni.Pasę-to jest blef?
© 2010-2016 by Creative Media