Text 10 of 28 from volume: malowane słowem
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2017-01-22 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2077 |

Bezdomny Bóg ze stajenki
ma twarz to mędrca to żebraka.
Klęka przed biedą,
łzy ociera płaczącym -
czeka.






ratings: perfect / excellent
Bardzo serdecznie :)))
Serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Poetka "ma na myśli" tutaj chyba przydrożne świątki nazywane w niektórych regionach Bożą Męką
b y ł
bezdomny tysiąclecia temu. Dzisiaj ma i swoich gorliwych wyznawców, i swoje olśniewające bożnice, meczety, sobory i katedry, i swoich sztukmistrzów, rzeźbiarzy i malarzy Jezusa Frasobliwego, na którym nota bene zarabiają krocie. Sztuka sakralna to bardzo dochodowy interes.
O jakiej bezdomności Boga z lichej stajenki mowa, skoro jego Kościoły kapią od złota
??
Żeby raz na zawsze odmienić biedny los biednych, trzeba nam wszystkim powrócić do pierwocin
czyli do koncepcji Raju dla k a ż d e g o zamieszkującego w nim człowieka
ratings: perfect / excellent