Text 4 of 12 from volume: Prostota słowa.
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2017-01-23 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1717 |

Tak krótko mi było dane
Delektować się miłością bez skazy
jak diament
Powłoka iluzji objawiła kamień szlachetny
Skrupulatnie maskując
pierwotny węgiel szpetny
Ów owładnął mnie bezczelnie swą aurą
I w dzień
I w noc
Kreując przyszłość marną
Piękno bijące, zdawać by się mogło, uczciwie
Skrywało wtem tłamszone zamiary niegodziwe
Cóż począć, gdy serce ranne
Dokąd biec, jeśli uciec pragnę
Jakże ufać, nie wierząc w nic
Aż finalnie...jakim sposobem kochać
aby nie postawić sobie za życia znicz?






ratings: perfect / excellent
W tle wiersza spora wiedza z zakresu chemii także organicznej
Jakże ufać, nie wierząc w nic
by nie postawić za życia sobie znicz?
/cytat z pamięci/