Temat jest dramatyczny, limeryk świetny, jeden z najlepszych, jakie czytałem. Fantastyczna gra słów.
Brawo, Janko.

Hardy napisał wszystko to, co ja chciałem napisać.

No i takim jednym, na pozór zgrabnym limerykiem, lecz z uwagi na nadmiar tych - jak im tam - homonimów (tfu!), pchasz się na siłę do szuflady "przeciwko naturze ludzkiej"! Co słusznie wytknął Arsene przez lupę!

Limeryk może i świetny, ale homonimy Tobie splendoru nie dodadzą, Janko.

Każdy hetero sapiens, na pewno się ze mną zgodzi i przymknie oko na moją dewizę:
"Żeby życie miało smaczek: raz dziewczyna, raz chłopaczek", a najlepiej Słoneczko! Ja lubię.

Rewelacja! Z Piłą i Spałą chyba nie da się już nic lepszego napisać.

No i jak to można łączyć nazwy miast z nazwami czynności.

Zgadzam się z poprzednikami - świetny limeryk.