Text 12 of 12 from volume: Prostota słowa.
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2017-03-08 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1760 |

Kobietą jestem
a nie bywam
w życiu pewnie kroczę
jak po estradzie diwa
cierpienia brzemię
codziennie dźwigam
wieloma barwami się mienię
a w środku stara wyga
cały swój bagaż
skrzętnie ukrywa
twarz młoda
pełna tajemnic
uciec nie zdoła
od chwil w czerni
pomimo tego
wciąż z uśmiechem idę
dumnie krok za krokiem
nosząc swe imię
w świetle blasków i cieni
gracja zawsze mi towarzyszy
ciemne kolory mych dni
przeżywszy
zakładam najjaśniejsze odzienie
i lśnię jak gwiazda
niezmiennie
niezmiennie
niezmiennie!
bo Kobietą jestem − swym okrętem, żeglarzem i sterem
każdy sztorm pokonam
wewnętrznej mocy płomieniem






ratings: perfect / excellent
Ps. Te cudowne, waleczne Córki i Wnuczki naszych Matek-Polek i tych dzielnych Polek-Babek!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Rodźcie więc krowy te swoje bachory i niech je klechy wyprowadzą na prawdziwych Polaków - katolaków. Powodzenia, kochane krówska! Aha i swym panom - władcom: gotujcie, pierzcie i dupy dawajcie, kiedy im się zachce tylko, albowiem kobieta jest jak dupa od srania - stworzona do usługiwania. Głosujcie zatem, kochane krowy, na tych którzy wiedzą najlepiej jakie jesteście i co wam do szczęścia potrzeba!
Pojechałeś po bandzie, jak jakiś cham z węglobloku... w Łomży.
No wiesz, polityka, polityką, ale z tej ciemnej strony księżyca, to Cię nie znałem. Jak możesz wypisywać takie bezecne bzdury!