Świetnie, Janko :)

ps. jednak jedno trzeba przyznać kaczorowi z uznaniem; ma wyjątkową, niezwykłą zdolność skupiania wokół siebie wybitnych... idiotów.


Pozdrawiam :)

I tym sposobem sny się spełniają
bo to szczęśliwy i rzadki traf.
Opole będzie na Szkieletczyźnie
cieszy się Staszic, Żeromski i Staff.

Staff się cieszy z pisowskich festiwali, tak jak PiS się cieszy ze Staffa, z tym że Staff już nie może mówić, a nawet jakby mógł, to by się porzygał zamiast gadać. A informacje jak PiS kocha Staffa, to von Knoedel znajdziesz w sieci.

Staszic też niezmiernie się cieszy z tych spełniających się festiwali pisowskich, bo to mason był. Jakby dziś żył ten mistrz loży, to von Knoedel, nawet by Ci przez gardło nie przeszło jego nazwisko.

I Żeromski też się cieszy z pisowskich festiwali, wystarczy go poczytać, ale kto będzie sobie dupę zawracał czytaniem Żeromskiego?

Nie wiem, von Knoedel, czy Ty kpisz, czy na poważnie, bo równie dobrze mógłbyś napisać, że Palikot z Tuskiem się cieszą z tego coś napisał.

Każdy kto głosuje na PiS musi dźwigać upokorzenie wynikające z tego, że bez mała wszystkie wielkie nazwiska w historii narodu polskiego nigdy nie byłyby przyjaciółmi PiSu. Z marszałkiem Piłsudskim na czele, który mawiał, że "religia jest dla ludzi bez rozumu", a PiS kazałby batogami rozgonić. Taka prawda, von Knoedel, a jak Ci mało, to weź mnie sprowokuj.

WYBITNOŚĆ idiotów to kolumna rzymska Kaczynskich:)

W nowej Polsce to i Opole może być w Kielcach. Trzeba przyznać - pomysły to oni mają. Ale skoro chcą, niech się ośmieszają dalej.

To już nie jest śmieszne, to już jest żałosne, jak rozwalają kulturę pisowczycy. Bolszewickie metody się kłaniają...
Uzupełnię Legiona - Tadeusz Kościuszko podobnie powiadał o biskupach, że Polska przez nich ginie. Nie przez przypadek czołowi biskupi byli zdrajcami-targowiczanami. Sprzedali nasz kraj Rosji.
Tak było i teraz jest. PiS przed dzisiejszymi purpuratami na klęczkach. Paralela widoczna...

Jakby Kurski był cwany, to poszedłby w Disco Polo. Masa jest ludzi, którzy ten nurt preferują. Które miasto przyjęłoby honor organizacji opolskiego festiwalu Disco polo? Może Jelenia Góra? Poza tym jest świetna okazja w związku z dobrą zmianą na organizację festiwali piosenki religijnej, ponieważ to wydarzenia niekomercyjne i tutaj by się zrzuciły lokalne budżety organizatorów na wszelkie koszta, oraz gaże dla artystów.

Legionie, a dlaczego festiwal pieśni religijnej miałby odbyć się akurat w Jeleniej Górze? A nie lepiej na stoku narciarskim Ośla Łączka? Na pewno miałby wsparcie najwyższych władz wraz z ochroną BOR-u.
Ale to też nie jest odkrywcze. Przecież od ponad dwudziestu lat funkcjonuje w Hrubieszowie Festiwal Pieśni Patriotycznej i Religijnej Wojska Polskiego "Bogu i Ojczyźnie". W ubiegłym roku XXI takiż festiwal odbył się w dniach 3-6 listopada. W zbliżonych terminach odbywa się rokrocznie, a jego koncerty finałowe dziwnie trafiają na terminy, w jakich w niedalekiej przeszłości odbywały się wielkie gale i akademie na cześć Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Festiwal tylko z nazwy jest wojskowy, odbywają się przecież do niego eliminacje w całym kraju w gminach, powiatach i województwach. Z powodzeniem więc może zastąpić festiwal opolski, a tzw. ściana wschodnia na pewno zapewni frekwencję. A gdyby nie, to przecież minister rozbrojenia utworzył tam trzy brygady obrony terytorialnej, które z powodzeniem zapewnią frekwencję oraz ochronę. Widowisko może reżyserować Marcin Wolski, a gwiazdami gali byliby Jan Pietrzak, Andrzej Rosiewicz i Zenek Martyniuk. Patronat i obsługę medialną zapewniłoby Radio Zofija i Telewizja Przetrwam.
I chyba tak się stanie!

Tańczą kibole,
Śpiewa też las,
W polu kąkole -
Na trzy pas!