Go to commentsO donosach
Text 173 of 254 from volume: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-06-03
Linguistic correctness
Text quality
Views2945

O donosach


Pewien mężczyzna z wioski Czujnosy

pisał na swoich ziomków donosy,

lecz władzy tym nie zasmucił,

albowiem poddanych skłócił,

więc władza chwali go wniebogłosy.

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Skłóconym towarzystwem łatwiej jest rządzić:)
avatar
I w tym rzecz, Adelo, w tym rzecz.
avatar
Donosy są teraz jakby w modzie. ;)
avatar
Janko, jątrzysz tymi swoimi limerykami i jeszcze podobno oddajesz pokłon w hołdzie Legionom, chociaż potem przeczytałem że chyba jest odwrotnie - Legiony oddają pokłon w hołdzie Tobie. W każdym razie hołd to świetne słowo. Zatem Legiony, oddają Tobie Janko, hołd. Ale pamiętaj: w piekle nie ma ksenofobii. Musisz się oczyścić z tego zarzutu.

Z instytucją donosu jest pewien problem. Otóż ona jest jak ocean, w którym pływają donosy i donosiki, subtelnie się pomiędzy sobą różniące, bowiem czym innym jest donos na złodzieja, który ukradł lub kradnie komuś powiedzmy auto, a czymś innym jest donos na sąsiada, że kradnie, bo kupił drogie auto. Tak czy inaczej właściwe organa muszą obie sprawy prześwietlić. Drogą donosu społeczeństwo może dojść do ustroju powszechnej czystości i ascezy. Stado owiec na betonie. Pochwalony mlaszczący pasterz umysłów.
avatar
Władza bez donosów upada
W trzech przysiadach
© 2010-2016 by Creative Media