Go to commentsZ Dachu Świata po Dolinę Królów
Text 144 of 246 from volume: Z ATLASEM POCZĘTE
Author
Genrephilosophy
Formblank verse
Date added2017-08-12
Linguistic correctness
Text quality
Views3297

Milionem modlitewnych młynków,

Kołowrotków wiatraczków na godzinę,

Trylionem proszalnych łopotań

Na odwiecznym wietrze...


Trudem pszczelim Tybetu,

Chińskim mrówek staraniem,

Ludzkim wokół Czarnego Kamienia

Mężczyzn skotłowaniem,

Egipskim na kolanach błaganiem,

Skał z Nubii piramid

I sfinksów całowaniem,

Krwawymi łzami płakaniem,

Z szat tych szarpi darciem,

Pątników pielgrzymowaniem,

Klasztorów z kamienia

I pustelni z niczego ascezą,

Biczowników biczowaniem,

Derwiszów wirowaniem,

Skał świętych usty, kolanami polerowaniem,

Hagii Sophia na grzbiecie

Pod niebo kamiennej

Zawieszeniem,

Transportowaniem, spoceniem,

Rzymskich rąk zdartych steraniem,

W Lalibeli z łupków w głąb

Kamienia świątyń łupaniem,

Płuc zdyszeniem,

Peruwiańskich żyć tysięcy

Wśród kamiennych Bogów

Zaprzepaszczeniem...


Wzniesiono przez tysiąclecia

7 x 7 x 7 CUDÓW ŚWIATA

W Chinach, nad Gangesem,

Na Jukatanie, Wyspach Wielkanocy,

W Grecji, Rzymie, w Anglii

Czy w Dolinie Królów...


Tych młyneczków wiatraczkami

A wiatraczków procesjami,

Procesji kołowrotkami,

Kołowrotu warg staraniami,

Starań błagalnych łopotem

Na odwiecznym wietrze...


22.05. 2012 r.


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Znowu świetny wiersz.
Jedyną wątpliwość budzi forma zapisu:
"7 x 7 x 7 CUDÓW ŚWIATA"
Ja bym to napisał słowami...
© 2010-2016 by Creative Media