ZIELONY LUDEK - Publixo

zbyt infatylny obraz stworzyłeś.nie przekonuje mnie.

To prawda, że wiersz i obrazek są prozaiczne - ale...prawdziwe (nie musisz mi wierzyć).

Nie rozumiem do czego miałbym kogokolwiek przekonywać. Jadłospis, to indywidualna sprawa.

Ja również potrzebowałem czasu. Smutnym jest fakt, że zwierzęta nadal figurują jako rzeczy (niestety w demokratycznych konstytucjach).

autentyczności nie podważam...zresztą wiem jak czuję się wegetarianin w towarzystwie mięsożerców. a co do całej reszty to temat zwierząt jest tak samo zakręcony i nienormalny jak teamt dzieci.wszelkie istoty nie mogące się bronić sa...i duzo czasu minie, wiele pokoleń zanim czlowiek nauczy się podstawowych prawd,zanim je zrozumie.pozdrawiam

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Jeśli dobrze zrozumiałem, masz coś z zielonego ludka :)
Miło poznać kolejnego "dziwaka" :)

Wegetarianką nie jestem, ale podziwiam wszystkich, którzy nimi są. Trzymaj się zdrowo, zielony ludku!
Wiersz chociaż zawiera bardzo prozaiczne treści, ma w sobie urok.

Zielony z wiersza ludek (patrz tytuł i kolejne strofy) - to nie tylko wegetarianie czy weganie, ale także ludzie związani
z Greenpeace. To, co ich łączy, to hasło

"żyj, respektując istnienie wszystkich from życia"

Zielony ludek choć Ziemianin
Zdrowo się czuje w swym kolorze

(patrz finał)

Szkoda, że my-Polacy /naród z narastającą potężną nadwagą ciężką/ - sobie na pohybel - wolimy schabowego, kotleta mielonego i te bitki :(

Author	luciusannaeusmartin
Genre	poetry
Form	poem / poetic tale
Date added	2011-09-05
Linguistic correctness
Text quality
Views	4180