Go to commentsLękliwa Majka
Text 38 of 74 from volume: Szczęście
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-09-24
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1450

Maja omija nocą cmentarze 

bo to strachliwe dziewcze okropnie. 

Twierdzi, że jej się tam duch ukarze 

lub ją do grobu upiòr zaciągnie. 


Wieczorem, kiedy powraca z pracy, 

często znacząco nadkłada drogi. 

Mówi: ”nie będę nocą kozaczyć`, 

już wolę żeby bolały nogi. 


Strasznie się lęka gdy idzie sama 

ciemną, ponurą, pustą aleją. 

Mówiła kiedyś jej o tym mama. 

Potworne rzeczy się nocą dzieją. 


Lękliwość cechą jest dokuczliwą, 

przez nią się radość życia zatraca. 

Trudno rozkręcić szaloną miłość. 

Strach nie pozwala kochać się w krzakach.  


Dziewczyna jednak chce się przełamać. 

W końcu decyzję podjęła mądrą. 

Nie będzie Maja dłużej się wzbraniać; 

idzie z Jakubem na dobry horror. 


A w ciemnym kinie przy krwawej scenie, 

złapie kurczowo Kubę za rękę. 

Wtedy nastąpi to uniesienie, 

które pozwoli jej wygrać z lękiem.

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pozwoliłem sobie zamieścić ponownie poprawioną wersję. W poprzedniej znalazłem trochę niedociągnięć.
© 2010-2016 by Creative Media