Jako, że listopad za pasem, to epitafia nie będą

zapewne nadużyciem z mojej strony.

Dla bezrobotnego

Przyczyną jego zejścia nie ciężka harówka

Ale bardzo niska… polska kuroniówka

Dla strzelca wyborowego

Samobója strzelił sobie

Teraz sztywny leży w grobie

Dla Casanovy

Ty się nie dziw przechodniu, że na jego grobie wianki

Za życiowe dokonania, wdzięczne kładą mu kochanki

Dla sapera

Leży na tym cmentarzu z dość nietęgą miną

Tylko raz się pomylił i to jest przyczyną

Dla rolnika

Pękło serce w tym chłopaku

Przez tegoroczne ceny rzepaku

Dla żołnierza

Całkiem niecodziennie rozstał się ze światem

Gdy rzucił zawleczką a został z granatem