Go to commentsniezwykłe zawody: nęciciel
Text 6 of 30 from volume: Bajerrra!
Author
Genrenonfiction
Formprose
Date added2017-11-25
Linguistic correctness
Text quality
Views2092

NIEZWYKŁE ZAWODY: NĘCICIEL

Ten zawód jeszcze nie ma nazwy, więc ja nadałem mu takie robocze miano. Rzecz ma miejsce w Bergen, Norwegia. Jeden z moich kolegów znalazł tam takie miłe zajęcie.

Praca ta polegała na tym, że Marceli miał stawiać się co dzień w knajpie, gdy ta otwierała swe podwoje. A potem dostawał piwo i miał z nim usiąść przy oknie, i popijać tak, by widać go było z ulicy. O, jakie smaczne piwko! Mniam mniam mniam! I jeszcze łyczek perlistego, orzeźwiającego piwka.  I ci co tak łażą bez sensu ulicami Bergen niech mu zazdroszczą, niech im zwisają do pasa jęzory. No chyba, że wejdą, usiądą i też zaczną się raczyć.

Odrobina aktorskich zdolności, ale i słabość do chmielowego napitku, ułatwiały mu wypełnianie roli nęciciela.

A kiedy lokal zaczynał wypełniać się klientami, Marceli mógł odejść. Jego zadanie było wypełnione.

Niestety, nie dopytałem, co jeśli klienci nie przybywali, a piwo się skończyło. Czy dostawał kolejne i następne? Bo wiem, że on to potrafi – i ja to potrafię, gdy pić się chce – wypić browca na dwa łyki. A oni tam takie malutkie te piwka mają, co to Polak od jednego przyłożenia wyssać potrafi.


Przed tym zawodem widzę szerokie perspektywy. O ile tylko nasi miejscowi  gastronomiczni biznesmeni znajdą twardziaków gotowych się na pokaz zajadać się oferowanymi przez nich potrawami. Bo zachęcanie do picia piwa tu, w naszym kraju, chyba nie jest potrzebne.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dzięki, za interesującą informację. Szkoda, że to ciekawe zajęcie w pięknej Skandynawii, już nie na moje zdrowie.
avatar
Tyle rozumku ma ten światowy miłośnik browarków, co ta zanęcona rybka, a potem to już chyba tylko te mięśnie piwne za niego "myślą" :(
avatar
Zbyt koloryzowane,merytorycznie odbiega od reportażu,autor skupił się głównie na swojej ocenie.
nECICIEL-mnie by nie zachęcił.bo nie lubię piwa.
© 2010-2016 by Creative Media