| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | epigram / limerick |
| Date added | 2011-09-21 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3818 |

Dla Szczypiornistów z Poznania (i nie tylko) uczestników turnieju
ITALIA EURO 2011 w okolicach LIGNANO RIVIERA...
`...od sympatycznego Pana X...pucio, pucio. Jesteśmy na wczasach.......`
Kochani dotrzymuję słowa :)
NIECODZIENNE SPOTKANIE
Choć świat wielki, wiatr sprytny
Przygnał mnie na plaże
Gdzie pulchniutkie koziołki
Poszukując wrażeń
Z poznańskiego ogródka
W włoskie krajobrazy
Pomknęły skosztować
Cielesnej ekstazy
Zachwycone miękkością
Gorącego piasku
Nastroszyły ogonki
Wiele było wrzasku
Bowiem śmiałek nurkowym
Lotem dopadł kuli
Nie zważając na męskość
Myśmy mu współczuli
Kiedy w złotym popiele
Nie skrzydła lecz nóżki
Z kopytkami zniknęły
Porywając różki
By Feniksem zaistnieć
Choć już soki płyną
Po siwiutkiej brodzinie
Upaćkanej śliną
W której słonym oddechem
Morze się odbija
I nie jeden by wrzasnął
Dosyć! mama mija
Toteż słabnąc z wrażenia
Upuściłem tobołki
Oklaskując serdecznie
Poznańskie koziołki





