Text 53 of 45 from volume: 1001 drobiazgów
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2017-12-13 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2063 |

świt szamocze się w oknie
jak ptak zdezorientowany
i co teraz
kiedy prześcieradło
tak mocno przywarło do pleców
a krwiobieg blednie
sam na sam ze śmiercią
serce stygnie
między łóżkiem a katafalkiem
coraz mniej powietrza
a w ustach
zatrzaśnięte słowa
pieśni pochwalnej na cześć Boga
już nie da rady
urodzić się powtórnie






ratings: perfect / excellent
W tym sensie - żółci, czerwoni czarni, biali czy kolorowi - wszyscy jesteśmy herosami