Go to commentskiedy kroplą atramentu spadam na twoją kartkę
Text 85 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-01-11
Linguistic correctness
Text quality
Views1614

napiszę wiersz dla ciebie

słowami których nie znam

i chociaż tego nie wiem


to chyba o nas... bez nas


uśmiech przemknął po ustach

i utknął gdzieś pomiędzy

pomięta kartka szósta


i przygryziony język


tęsknota się wyrwała

na nocny spacer w mieście

lecz butów zapomiała


a przecież chciała przejść się



https://youtu.be/Qzl4pgWmXKE



















  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wiersz "kiedy kroplą spadam..." - to przykład czystej wody (atramentu??) poezji miłosnej o nas - bez nas (patrz kolejne wersy).

Liryczna "Ona" istnieje hipotetycznie, jak w Dzeusa głowie - Atena. Kolejne kartki zapisane, by bez nas stworzyć nas, lądują w koszu, i oto rodzi się ... COŚ PIĘKNEGO! Nie ma nas - ale coś za coś!
avatar
Mój komentarz - jak zawsze - dotyczy WYŁĄCZNIE prezentowanego tutaj tekstu
© 2010-2016 by Creative Media