Go to commentsZa jaką cenę będziecie kurwami?
Text 104 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2018-01-20
Linguistic correctness
Text quality
Views2011

Za jaką cenę będziecie kurwami?

Tekst dotyczy meczu: Zibi Boniek vs Ryszard Czarnecki.



Zibi Boniek to potęga! Polak, który nie musi niczego. Obywatel świata. Dla Polski strzelał gole na mundialu, a majątek zbił poza granicami Polski. Jakikolwiek by nie był rząd w Polsce, to Zibiemu może skoczyć na kant chuja. Zibi nie musi być prezesem PZPN. On nie musi niczego! Ma przyjaciół na całym świecie.

Obatel menda to dno i dwa metry mułu. Zaczynała swoją karierę w ZCHN, w krótkich, heh, spodenkach. Potem przechodziła kolejne nowotwory polityczne, a ostatnio była widziana w Samoobronie. Menda porusza się zgodnie z polityczną koniunkturą. Dlatego dziś jest w PiS, a jutro będzie w Nowoczesnej, jeśli zdarzy się cud i suweren postawi na tę partię. Bo menda jest zawsze tam, gdzie trzeba. Ta menda to obatel polska. Specjalista od szmalcownictwa siedemdziesiąt pięć lat po wojnie. Zięć generała Mirosława Hermaszewskiego. Wyrazy współczucia, panie generale!


Obecnie menda zasiada w parlamencie europejskim. Na sztukę, bo zasadniczo zajmuje się wygłaszaniem kuriozalnych treści na użytek polityki wewnętrznej. Dzięki czemu stał się w Brukseli persona non grata. Obok Korwina Mikkego stanowi osobliwy element polskiego folkloru rodem z najczarniejszej Pisiej Wólki. Miejsca, gdzie zawracają wrony, a psy szczekają dupami. Normalny człowiek musi sobie rzygnąć, kiedy menda pojawia się w telewizorni, a nienormalny – taki, jak ja, chętnie by ugościł mendę w swoich skromnych progach sztachetą, a potem odkaził ją wrzątkiem. Ale pocałujta w dupę wójta: nie będzie gróźb karalnych, a jedynie wyrażenie dobrych chęci i pobożnych życzeń: niech sopel lodu o wadze piętnastu kilogramów spadnie na mendę z trzydziestego piętra!



W 1986 roku punkowa kapela Moskwa śpiewała w Jarocinie:

Nowe hasła zawładną wami

Za taką cenę będziecie kurwami!

Mówicie tak, bo to jest rozkaz!

Gdzie wasze ja? Tak ginie Polska!



  Contents of volume
Comments (20)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Podoba Ci się, Arsene, taki polityk? Lubisz polityczne prostytutki? Podoba Ci się prokurator Piotrowicz? Podoba Ci się Kurski Jacek? heheh. No, to gratuluję!
Są tacy politycy, jak Marek Jurek, którzy mają kręgosłup, a są szczury jak wyżej wymieniłem z nazwisk, a o jednym wybitnym szczurze jest mój artykuł.
Jeśli chcesz, to zamiast wulgaryzmów użyję innych słów, ale wtedy będzie jeszcze dosadniej. Obiecuję!
avatar
W 2005 roku, syn Róży Żarskiej - prawej ręki Andrzeja Leppera składał mi kilka razy propozycję posłowania z ramienia Samoobrony. Argumenty miał mocne, a warunkiem była trzydniowa libacja alkoholowa z udziałem czołowych polityków Samoobrony, oraz mój udział w firmie spedycyjnej z Oświęcimia, importującej toksyczne odpady do Polski. Niestety nie zdecydowałem się zostać kurwą polityczną, nad czym dziś z perspektywy czasu ubolewam. No, wówczas nie przypuszczałem, że nadejdą czasy dobrej zmiany. Gdybym jednak poszedł w kurestwo, to możliwe, że dzisiaj bym przybijał sobie piątkę z Ryśkiem. A może bym powiesił się w celi jak... (nie wymienię, bo nie mam zamiaru zeznawać). Jeszcze te sprawy są zbyt świeże, ale kiedyś wypierdolę Państwu, jak na spowiedzi. Niektórzy będą chodzili po ścianach.
avatar
"Ryszard Świacki · Uniwersytet Gdański
Jakim trzeba być obłudnym żeby wypierać się tego jak się jechało na Polskę,wszystko w sieci nie ginie p.Czarnecki"


Tomasz Zielonka
"Rychu Obatel jest człowiekiem, ale nie walki, lecz kombinatorstwa. Klakier, kłamca, obrzydliwy typ. - 11.12.2014 - Czarnecki donosi w/s "sfałszowania wyborów" w Polsce. "Chcemy umiędzynarodowić sprawę zagrożenia dla demokracji w Polsce " to jego słowa - 2010 rok - Błaszczak donosi na Polskę w/s "podejrzanej pomocy" dla Legii.
- 28.03.2012 - Macierewicz donosi na Polskę w/s katastrofy smoleńskiej
- 5.06.2012 - Ziobro donosi w/s "wolności mediów w Polsce"

- sierpień 2015 - Andrzej Duda powiedział do prezydenta NIEMIEC (tak, Niemiec!): "niestety Polska nie jest dziś krajem, o którym można by powiedzieć, że jest państwem sprawiedliwym, sprawiedliwym dla swoich obywateli, że jest państwem, w którym obywatele traktowani są równo"

"Parlament Europejski jest tak skonstruowany, że raczej stanie po stronie państwa polskiego niż po naszej. Ale trzeba próbować" - mówił prof. Ryszard Legutko z PiS
avatar
Esej - jak zawsze u Autora - napisany z rzadką w polskiej publicystyce znajomością tematu/warsztatu drapieżnym orlim pazurem, w warstwie przekazu przystępny dla każdego Czytelnika, walony bez zbędnej gadki-owijki na odlew i po bandzie.

Podziwiam erudycję i ułańskie szarże.

A propos: wulgaryzmy nie są wynalazkiem 3. Tysiąclecia. One w naszej świętej polszczyźnie wloką się za nami jeszcze z czasów praprapraindoeuropejskich.

Ps. Jarocin pamiętny był nie tylko z wykonów wielkiej "Moskwy"
avatar
no nie, dosadne słowa gościa bulwersują, hehe - "ą", "ę" proszę ja Was w literackim zapisie ma obowiązywać, bo panu Arsene w oczki razi.
Merytorycznie się czep, a jak nie potrafisz, to zamilcz.
Gdzieś tu jest kłamstwo napisane?
Czarnecki, to wstyd na cały świat - zgnilizna. Może byś tak jemu zwrócił uwagę?
Pozdrawiam Legionie
avatar
zapomniałam ocenki klepnąć
avatar
Komunikat ze strony publixo.com.pl
Użytkownik Arsene zablokował ci możliwość oceniania jego komentarzy
avatar
Bardzo emocjonalny tekst, język ostry, jak to u Legiona. Ze względu na opisaną osobę i jej zachowania wszystko zrozumiałe.
Arsene, nie używam wulgaryzmów z wyjątkiem krótkich wtrętów w prozie literackiej, kiedy wymaga tego charakter postaci. Człowiek, który ma jakiś związek z literaturą, powinien być otwarty na różne style. Owszem, może ci się nie podobać i możesz się oburzać, ale dziwi mnie, że oczekujesz tego także od innych. Ludzie są różni, mają różne poglądy, horyzonty itd. Samo życie.
avatar
Faktem jest, że p.Czarnecki to partyjny wycieruch jak większość tych... Boniek, legenda !
avatar
Mam prośbę do wszystkich zwolenników PiS. Prośbę o obiektywizm.
Mogę nie cierpieć Krystyny Pawłowicz, ale nie mogę powiedzieć, że to koniunkturalna menda. Nigdy. Mogę nie cierpieć Marka Jurka, ale chylę czoła, bo ma kręgosłup. Jest więcej takich polityków w PiS. Nie zgadzam się z nimi, ale cieszę się, że są, bo oni są prawdziwą reprezentacją określonych grup wyborców. A Czarnecki - kogo reprezentuje? Siebie i rodzinę, co? Rodzina na swoim, nie? Od ćwierć wieku. A Kurski, przepraszam, to kogo reprezentuje? Przecież jemu jest wszystko jedno. Dajcie mu lepsze stanowisko w PO, albo w SLD, to natychmiast się przekwalifikuje. A prokurator Piotrowicz, kogo reprezentuje? Kiedyś reprezentował komunistyczny rząd, a dziś reprezentuje antykomunistyczny rząd?

Przecież wystarczy, że zacznę pisać Wenclem lub Rymkiewiczem i stanę się wielkim polskim poetą, patriotą! Tak ma być? Przecież papier wszystko przyjmie, nie?

Przecież to cyrk na kółkach...
avatar
Przecież to wszystko sprowadza się do jednej prawdy.
Rodzina posłem silna.
avatar
Rzadko czytam prozę, ale tu mnie natchnęło i przeczytałem. Legion gratuluję, bardzo sprawnym warsztatem przedstawiłeś aktualne tematy. Kogo rażą wulgaryzmy niech nie czyta. Sam też lubię dołożyć do pieca tylko rymem!
avatar
Legionie, słusznie prawisz. Czasami trzeba zabluzgać, boć to nie idzie żyć w takiej rzeczywistości. A słowa "niecenzuralne" ułatwiają wypuszczenie z siebie waporów wszelakich. Niestety w Polszcze dzieje się tak... że to od tego dech zapiera. Masz Ty wyrobienie pisarskie, itp, już chwalić tak nie będę, bo doskonale znasz Swoją wartość. Ja lubię Twoje rozmyślania, szkoda, ze tylko ich ułamek jest w powyższym, bo pewnie elaborat by wyszedł b. długi, a tak jest krótko i treściwie i wszystko na swoim miejscu, jak mawiał mój Idol H. Ch. Andersen. Polecam jego "czerwone trzewiki". Pozdrawiam Bajka37
avatar
A mnie się skojarzył tekst znanej piosenki:
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina,
kapuś, donosiciel ta sama gadzina.

Nie zapomnę, jak kilkanaście chyba lat temu redakcja wrocławskiego "Słowa Polskiego" zrobiła prowokację i jej dziennikarz w wigilię zawitał do obatela Czarneckiego, prosząc o gościnę i kolację. Obatel odmówił, uzasadniając swoją decyzję tym, że nie słyszał o takim zwyczaju. Ów dziennikarz udał się następnie do mieszkania ówczesnej senator z ramienia SLD Marii Berny. Ta, mimo że w trzy osoby mieszkały w lokalu o powierzchni 30 metrów kwadratowych, przyjęła zakamuflowanego bezdomnego. I taka jest prawda o polskich gorliwych chrześcijanach. Broń mnie Panie Boże przed takim motłochem.
Legionie, Twoje felietony kładą na łopatki dobrą zmianę.
avatar
Widzę, że minusy stawiane są już nie tylko po nazwiskach, ale za samą wypowiedź pod moim tekstem, jakakolwiek by nie była jej treść. Aż mi się wierzyć nie chce, że Czarnecki może wzbudzać czyjąkolwiek sympatię. O to, że ja nie wzbudzam, nie mam pretensji, ale że wzbudza Czarnecki, to co najmniej się dziwię. Rozumiem, że można popierać dobrą zmianę z różnych powodów, ale brać ją z całym inwentarzem i bezkrytycznie, to już jest choroba. Ciężka, psychiczna choroba.
avatar
Na krótko wpadłem, szybko przeczytałem sam artykuł, krótko się wpiszę:
Sama prawda, prawda i tylko prawda o niejakim obatelu Czarneckim. To już nawet nie zwykła prostytutka polityczna; to taka stojąca na trotuarze w najgorszej dzielnicy miasta portowego. Za śmierdzący grosz sprzeda się każdemu.
Sam tekst artykułu napisany z pazurem.
avatar
Ostro, ale czasem nie można inaczej. I to jest właśnie taki przypadek.
avatar
Za jaką cenę się sprzedajesz,
W tej Unii, co jest rajem?
W swym kraju, gdzie rozstaje
Z kapliczek obyczajem
Umaja gej za gajem?!
avatar
Ja tak na marginesie: to znaczy, że tekst napisany samymi wulgaryzmami nie zostałby opublikowany?
avatar
W drukowanej w odcinkach w warszawskim "Kurierze Polskim" dokładnie sto lat temu - i przetłumaczonej na wiele europejskich języków - powieści politycznej "Generał Barcz" Juliusz Kaden-Bandrowski napisał zapomniany dzisiaj skrzydlaty nieśmiertelny apel: "Przebijże się tu człowieku przez tyle pośladków do władzy!"
© 2010-2016 by Creative Media