Go to commentsJa tato i NATO
Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2018-02-17
Linguistic correctness
Text quality
Views1583

Ucieszyłem się wraz z tatą

nareszcie jesteśmy w NATO

sojuszników mocnych mamy

Polski wrogom nie oddamy


Pakt Północnoatlantycki

to gwarancja jest dla wszystkich

dla tych ze wsi i tych z miasta

pełnia szczęścia no i basta


Cały w wierze i ufności

psu wyszedłem kupić kości

nie minąlem skrzyżowania

czterech drabów się wyłania


Kopsnij dychę jeden rzecze

ja mu odsuń się człowiecze

dzisiaj za mną jest potęga

która kresów ziemi sięga


Oni wcale nie słuchali

forsę wzięli mnie skopali

gdy do zdrowia powróciłem

to te strofy ułożyłem


Miast morału radę dam

Nie wierz w pakty broń się sam

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
"Nie wierz w pakty broń się sam."
Święte słowa, oj święte.
avatar
Tak, święte słowa. Ale czy to wytwór wyobraźni, czy już skopanej wyobraźni?
avatar
Si vis pacem, para bellum. I nie czekaj na Johny`ego czy Sama wsparcie, bo przejechaliśmy się już na tych gwarancjach, paktach i traktatach wte i z powrotem po wielekroć, jak na szarym mydle

"Kiedy przyjdą podpalić twój dom, stań u drzwi - bagnet na broń!"
© 2010-2016 by Creative Media