Go to commentsherbaciany susz, frytki i kaszmirowe oczy
Text 126 of 213 from volume: międzyczas
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-05-10
Linguistic correctness
Text quality
Views1497

Pani znów pachnie, jak melancholia...

w tej herbaciarni pełnej orientu.

Drżą pani dłonie na filiżance

i w ustach słowa milczeniem tętnią.


Pani chce słuchać... ten potok słowny

rozbraja wszystkie fortyfikacje,

gdy głosem wchodzę w źrenice oczu

i chowam panią  pod powiekami.


Więc mówi pani, że lubi tańczyć,

jak wirujące letnie sukienki

i wtedy szeptać pani pozwoli

przy ciepłych ustach rozgryzać błękit...


Pani dotyka  po mojej  twarzy,

i w kaszmirowym chowa spojrzeniu,

a pani palce pachną frytkami

i usta słodkie jak z marce... panu.



https://youtu.be/7aPwOC7cZCo 


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wbrew powszechnemu męskiemu przekonaniu prawda naga taka:

wszystkie żeńskie fortece zdobył ten, kto potrafi nie tyle mówić, co SŁUCHAĆ
avatar
fajny pomysł i pani pasująca do pana z wiersza Aurory, świetny wiersz:-)
avatar
Tematyka miłosna w aurze niespełnienia to odwieczny samograj. Wszyscy chyba Poeci świata pisali - i nadal piszą - najchętniej tylko o tym, bo to wszędzie i zawsze ma gwarantowanych odbiorców.

Wiersz powstał RÓWNIEŻ w wyraźnej korespondencji z piosenką Marka Grechuty pt. "Serce"

Za smutek mój i pani wdzięk
Ofiarowałem pani pęk
Różowych melancholii...
avatar
Kaszmir (prowincja w Indiach) - tutaj to zwykle bardzo kolorowy, z charakterystycznym wzornictwem materiał na kobiece szale, suknie, rodzaj cienkiej i drogiej wełenki.

Kaszmirowe oczy (w tytule) i kaszmirowe spojrzenie (w ostatniej strofie) - to ten cud metafory, która w zbitce dwóch pojęć tworzy coś absolutnie unikalnego TRZECIEGO.

Tylko Poeta tak widzi
© 2010-2016 by Creative Media