Powiew wieczności

(Szkic)

Nic nowego

A jednak przeżywam

od nowa

Ustka Orzechowo Rowy

Ta linia brzegowa

taka doskonała łagodność

I zdecydowanie Jakby

Świętej Ikony Aureola

Obecna w tej zwyczajności

Morza Święty Przebłysk

Zza chmur światło Wiary w Wieczność

Duchową łagodnie spływa

Nikt się nie odzywa bo wszystko jest Jasne

Tylko ptak czasem chwali obecność PANA

Takie to wszystko z sensem

Nikt nie szuka dziury w Całego

Świata doskonałości Tylko dzięki Boskości

Niewątpliwej Wieczności

Czasem niezrozumiałej

Niepojętej Świętej