Go to commentscodzienność
Text 64 of 74 from volume: Szczęście
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-05-31
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1068

czas żuję i wypluwam

myślami wybiegam w podróże

i nie powracam pod żadnym pozorem


szukając prawdy zmagam się

ze szczęściem

z nadzieją

z bólem


potrafię policzyć każdy oddech

łamiąc sobie głowę

jak mam na imię


za szybą bawią się dzieci

słyszę ich głosy

one kłócą się kto pójdzie po piłkę


do krwiobiegu wylali pomyje

odgryzam stopę z sidła

idę dalej

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To ja wolę nocność, co niedowidzę to sobie wyobrażę..
© 2010-2016 by Creative Media