Super, Janko!

:))))))

Jak zawsze celnie.

Drugą linijkę zapisałbym: "pisał na swoją cześć peany,".
To mi tak jakoś lepiej brzmi.

Zawsze są tacy farbowani, a farba liszajami z nich złazi ;)

Co do konstrukcji limeryku: 2. wers za krótki i przesunięta średniówka. Przyjmuję, że chwilowe przyśnięcie Autora, Janko? ;) Ale fakt faktem. "Pisał na cześć swą tylko/wielkie/ciągle peany" i już dobrze. Zresztą, nie muszę podpowiadać.

Świetne Janko:)

Bardzo dziękuję za komentarze. Hardy, nie przysnąłem, a jedynie zgubiłem dwie litery. Miało być "pisywał", a wyszło "pisał". Stąd ten brak jednej zgłoski.

prawdziwy życiowy limeryk:)