Go to commentsIdę z grupą pomarańczową
Text 1 of 211 from volume: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2018-06-28
Linguistic correctness
Text quality
Views1890

Idę z grupą pomarańczową


Wyglądam dziwnie ubrany na pomarańczowo

Jakbym się wybrał w pielgrzymkę do Ziemi Świętej

Chcąc przeżyć chwilę zmartwychwstania, życie na nowo

Na spotkanie Marii jej wiary niepojętej


Nie bardzo się udaje wejść w spotkania fazy

Uciekam do Emaus - nie jestem takiej miary

Jakbym szukał sposoby na usunięcie skazy

Podczas rozmowy w drodze uczty i ofiary


W pełni byłem zaskoczony przy łamaniu chleba

Zniknął tamten człowiek wstąpiły nowe siły

Kim On był kim ja byłem tutaj w obliczu nieba

Nie jasny dla siebie - więzy w źródło goniły


Teraz widzę siebie i świat na pomarańczowo

A odrzucając zasłonę tajemnej nocy

Mamy jasny ślad światło zapalone na nowo

Można palec włożyć w rany- przejrzeć na oczy



  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
"Niejasny" pisze się razem :)
avatar
Można palce włożyć w rany
Chrystusie mijany
Wejść w spotkania fazy
Na spotkanie Marii niepojętej
Pisać z śliny rwane frazy
Nawet w Ziemi Świętej

Dziwnie tak ubrany
W sobie zakochany
W drodze uczty i ofiary
Wciąż przekraczam miary
Gadki górne stany
Jezusie mijany
avatar
Co wynika z takiego pielgrzymowania donikąd?
© 2010-2016 by Creative Media