Go to commentsSzrek
Text 255 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrehumor / grotesque
Formprose
Date added2018-08-01
Linguistic correctness
Text quality
Views1425

- Panie płemierze! Panie płemierze! Przywieźli Szreka!

- Czym, kurwa? Taczkami?

- Pan prezes tak kazał.

- Który prezes?

- No, ten od drabinki.

- A, co on może kazać? Przecież Szrek nasz jest!

- Już nie, poszedł do pisiorów, ale tamci też go nie chcieli.

- To, w końcu Szrek jest nasz, czy pisior?

- Teraz, to już chyba niczyj.

- To wyjeżdżać mi z tymi taczkami!

- Panie płemierze! Panie płemierze!

- Co znowu?

- Szrek się pyta co ma robić?

- Niech kontestuje za bramą.

- Ale jak?

- Flagę niech wywiesi i niech przy niej trwa.

- Naszą flagę? Biało-czerwoną?

- A ma inną?

- Ma naszą, ale on się boi kamieni.

- To niech zdejmie koszulę i wywiesi zamiast flagi.

- Wstydzi się, bo ma żółte pod pachami.

- Nie ma się czego wstydzić. Ciemny lud pomyśli, że się nawrócił i może mu cofną te taczki.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
:Legionie, super! Zbędne przecinki przed: w końcu, to już; brakuje przecinka przed: co ma robić.
avatar
Zgadzam się z Janko - super. :)
avatar
Błyskawiczne decyzje płemieła w tej wielkiej improwizacji - na wagę złota!
© 2010-2016 by Creative Media