Text 36 of 82 from volume: Mury, ściany, parkany
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-08-21 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2438 |

Firmament zamroczony, pod nim
Bracka. I księżyc za pazuchą
chmur. Dudni cisza minutami,
gdyż gra z Wenecji wirtuoz -
Monsignore Antonio Vivaldi.






ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
i to befanie wychodzi za każdym razem.
A na Kresach dzień mija zwyczajnie… pozornie zwyczajnie, bo poezja raczej niezwyczajna.
Pozdrowienia :)
https://youtu.be/vhuW6Pvwj4I