Go to commentsw twoich rękach
Text 9 of 17 from volume: Tet'a'tet
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-08-23
Linguistic correctness
Text quality
Views1533

ukochaj wierszem tak 

aby za oknem śnieg się roztopił 

wtedy usłyszę każdą kroplę 

pęcznięjącą na szybie 

wzbierające kanonady 

pulsu 


obejmij ciasno 

aby oddechu zabrakło 

i tak unieś 

abym spaść się bała 


niech drżę nad kruchością  

jubilerskich wersów 

w gonitwie za ogniem 

niegasnącym w puencie 


cała w gorącym atramencie 

skąpana otworzę oczy na oścież 

by wpuścić nas 


kiedy szaruga




 
  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dzięki za pochwałę wierszyka :)
avatar
Po tych wszystkich portalowych "gnojach" oraz fetorach, to ten wiersz jest jak czyste, górskie powietrze. Wtedy, kiedy ucicha mój ukochano-znienawidzony halny wiater.

:)))
avatar
A dziękuję, miło mi. :)
avatar
Już pierwsze wersy wciągają
- pęczniejące na szybie
- wzbierające kanonady
Kiedyś lubiłem obserwować deszcz na szybach - w domu ,pociągu , autobusie i od razu jestem u siebie .

Albo - nad kruchością jubilerskich wersów lub oczy na oścież -
Na tej samej fali
avatar
Miło mi Rozar. Dziękuję :)
avatar
ukochaj...
obejmij ciasno...
i tak unieś...


Gdzie w tej miłości jest miejsce na jakiś cień spontanu, skoro wszystko dzieje się pod dyktando, na zamówienie i pod wskazówki damskiego paluszka??
avatar
Wszystko w twoich rękach /facet/

(vide tytuł i przekaz)

ale co będę robiła skrajnie pasywna liryczna "ja" w całej tej reżyserii - i tym teatrzyku tet-a-tet?

(patrz tekst i nagłówek poetyckiego zbioru)
© 2010-2016 by Creative Media