chachachaaa :D

jesteś niesamowity, Karolu :D

Super limek! Brawo! :)


(literówka - Panieko)

Faktycznie. Dzięki i Pozdrawiam.

A to nie jest dokument. Tylko limeryk. Idola zaatakowałem?

Chyba masz napad. Może otwórz okno, pooddychaj spokojnym rytmem? Potrzebujesz czegoś? Jakoś Ci pomóc?

Karolec, nikt tu rytmowi nic nie zarzuci, ale ja faktycznie nie widzę związku logicznego, pomiędzy fiutami, dziurkami i ch....i, a wyskakującymi z tyłka Bierutem z Gomułką.

Ty najczęściej widzisz logikę tam, gdzie jej nie ma.
I znowu ruszasz komentatora, ale to norma.
Ja dostrzeżesz prezerwatywę w starej oponie, to daj znać.

Też jestem zdziwiony, że nie widzisz. Tu wszystko wyłożone jak na dłoni.

Nie ja jeden.
To musi być szalenie wyrafinowany związek, pomiędzy tymi dziurami, chuj....mi, tytułem, a towarzyszami.

Może w przyszłości zrozumiesz. Naprawdę wierzę w Ciebie.

Duch Bieruta w odlecianym stanie w Utah, jak nie gada po utahsku,
owszem, niby nawet może i być, ale tak zawsze jest,
jakby go wcale nie było :(

- Oddam królestwo za konia! -
Wołał król na bitewnych błoniach,
Wołał tak długo i wołał,
W końcu sam poległ - i skonał :(

Duch Bieruta
W stanie Utah
Błąka się po błoniu
Na k/ról/ewskim koniu,
A że to poruta...
Taka mu pokuta ;(