Tutaj też prosto, choć chyba za prosto... Poza literówką zmieniłabym szczęśliwym na szczęśliwą, bo chyba tu o kobietę chodzi.

Każdy człowiek ma w sobie pragnienie bycia szczęśliwym, choć raz w życiu na jeden krótki moment, otaczać się tym bezmiarem, bezkresem i tonąć w nim i zatonąć. I tak już zasnąć w błogości.
Asiagie, dotknęłaś tutaj największego z ludzkich pragnień - "naprawdę" :)

Tęsknotą powiało, melancholią i pragnieniem... W owym maleństwie tyle smutku; przekonujacego. Pozdrawiam ciepło!

Człowiek JEST strasznie niewdzięcznym stworzeniem.

Miał/ma kochających Rodziców, spotkało go wiele dobrego i

- CO NAJCUDOWNIEJSZE! -

nauczył się czytać i pisać,

a nic tylko marudzi i marudzi,

jak bardzo jest nieszczęśliwy

;(

Wieczna niczym nieuprawniona roszczeniowość

to wyjątkowo ciernista ścieżka, która

z a w s z e

prowadzi w jedną stronę

do Kocborowa

Bądź wdzięczny za wszystko,

co daje ci Matka Ziemia

i /wszędzie na całym świecie/ dobrzy ludzie