Go to commentsPrzydrożny krzyż
Text 54 of 211 from volume: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-09-14
Linguistic correctness
Text quality
Views1681

Przydrożny krzyż


Wy co szukacie prawdy zdolnej wyzwolić

Krzyż za krzyżem mijacie postawiony przy drodze

W trudzie i słabości i w ciągłym pośpiechu

Trzeba umieć przyjąć pomoc od życzliwego

Wybaczcie ale wiem czym jest niemoc

I jakże trudna miłość by wybaczyć wrogowi

Nie można trwać w egoistycznej wyprawie

W której miecz dwusieczny  niesie zniszczenie,

Nie ozdabiając wnętrza żadnej ze stron


Przydrożna  jałmużna w samotności czeka

Na tego komu potrzebna

Na takie spojrzenie co przenika na wskroś

Po to żeby otrzymać światło i moc

Miłość krzyża jest jak światło świecy

Jedni chcą zgasić inni serce rozpalić

Którzy przybywacie – chciejcie się zbliżyć

I wziąć ten gorejący diament

Dlatego żeby być człowiekiem kochanym

Wyłączonym w krąg serc zdolnych do ofiary


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Średniowieczny przydrożny kamienny krzyż w Polsce - to widoczna z daleka ofiara na rzecz krwawej ofiary. I nie jest to tautologia.

W tamtych odległych /tysiąc lat temu/ barbarzyńskich czasach prawa i sprawiedliwości ten, kto zabił, m u s i a ł

- z wielkiego głazu własnymi rękoma wyciosać co najmniej kilkumetrowy krzyż
- i przez resztę życia utrzymywać na swój koszt rodzinę ofiary.

Kto o tym nie wie, nic nie wie o krzyżu
© 2010-2016 by Creative Media