Text 255 of 255 from volume: stopniowo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2018-10-16 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1435 |


https://www.wallpaperup.com/
trzymam za rączkę
w walizce posegregowane
minuty z przeciążenia
zawał gdy skała była
ciepła od lęku
kruszę lód zima już dawno
za stołem
dreszcze przylgnęły do oczu
druga wyjałowiona skóra
nie patrzę tylko widzę
człapią chmury okryte złą sławą
początki bez końca






ratings: perfect / excellent