| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-11-17 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 2055 |

Wciąż trzeba wybierać
Raz wybrawszy wciąż trzeba wybierać
Świat podaje przeróżne ścieżki
W gotowych schematach trudno wytrwać
Z różnych krain słychać zadyszki
Często jesteśmy igraszką ronda
Bez wyboru – trwa karuzela
Gdy trzeba jechać tam gdzie hacjenda
Warto bawić się w tropiciela
Chrześcijanie w drodze do Królestwa
Znajdują znaki dekalogu
Pomagają uniknąć matactwa
Biorąc trasę wedle wymogu
Żeby trwać trzeba ciągle wybierać
Inkasując porządek boski
Chcąc nie ulec pokusie, nie igrać
Z dociskaniem gazu do deski
Wielu jeźdźców taka eskapada
Wciąga jak magnes do wyścigu
Gdy zdrowy rozsądek - to zawada
Wpadają w krogulce nałogu
Ich pęd jest jak u ulicznych wyjców
Manifestują trzeci trend norm
Wyrwali się spod opieki ojców
I może to być fatalny sztorm
Są jak wolne meteoryty
Dążące do tragicznej mety
W zderzeniu z przeszkodą tworzą zgrzyty
Nie dbając o dobro planety






ratings: perfect / excellent
skryba021