Text 19 of 20 from volume: ona-ja-kobieta
| Author | |
| Genre | common life |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2018-12-04 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1487 |

W trzepocie motylich skrzydeł,
ledwie muskaniu trzewi,
kocimi grzbietami do celu
mrówki idą szeregiem.
Pierwsze dotyki niezdarne,
poszepty wstydu w walce z żądzą,
by w końcu ogłosić kapitulację,
nie tracą czasu na mędrkowanie,
jak się ułoży, co będzie dalej.
W prostocie czucia unoszą w niebo
i za nic mają matek gadanie.
Takie to one pierwsze miłości…
21.11.2018






Pozdrowienia Erato ;)
ratings: perfect / excellent
A na ogół mija, zostawiając miejsce dla kolejnej, dojrzalszej.
Podoba sie wiersz :)