Go to commentsŻyczenia noworoczne dla Polski
Text 255 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrenonfiction
Formprose
Date added2018-12-31
Linguistic correctness
Text quality
Views2807

Życzenia noworoczne dla Polski



Bezradnie rozkładam ręce nad ogromem ciemnoty, tępoty i ciasnoty umysłowej, która jest udziałem dużej części populacji, ale skoncentruję się nad najbliższą ciemnotą memu sercu, tj. polskim narodem. To odwieczny problem z którym da się żyć, pod warunkiem, że ciemnota jest piętnowana i niedopuszczana do głosu, lecz kiedy pojawią się karły, które tępotę umysłową pompują i gloryfikują, podnosząc, że debil i posiadacz konta na Mensa.org są równi, wówczas wygrywa ktoś trzeci: skurwysyństwo. Tępaki wojują z inteligencją, a skurwysyny się uwłaszczają. Dlatego najlepiej w życiu jest skurwysynom. A jeśli mają oni choć trochę inteligencji, to uda im się uciec przed sprawiedliwością.


Trzeba powiedzieć sobie jasno: światowe matolostwo nienawidzi inteligencji, intelektu i piękna, ponieważ to wszystko jest poza jego zasięgiem. Światowe matolostwo pragnie jakiejś wyimaginowej równości i skoro samo nie może stać się inteligentne, mądre i piękne, to pójdzie za każdym, kto tylko pogłaszcze je po pustych głowach i obieca imaginację równości. Mało tego: matoły często żyją przekonaniem, że te ich mrzonki są zgodne z wolą Bożą, a przecież w swej roztropności Bóg jednemu daje mózg, a innemu garb zamiast mózgu. Jednemu daje urodę, a drugiemu szpetotę. Jestem pewien, że Bóg nie chce równości pomiędzy mądrością, a ciemnotą, pomiędzy pięknem, a brzydotą, pomiędzy inteligencją, a upośledzeniem umysłowym. W każdym razie ktoś piękny pójdzie do łóżka z brzydkim, ale z obrzydzeniem, ktoś mądry będzie dyskutował z głupim, ale z ogromnym trudem i brakiem nadziei. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki, jak dewiacje seksualne, czy beznadziejna wiara w rozsądek. Ale tam, gdzie różnice są fundamentalne, tam zawiedzie rozsądek i rozum, a szansę ma tylko bezwzględna inteligencja. Powiedzmy sobie jasno: czysta inteligencja to po prostu chytrość, zdolność do rozwiązywania problemów i pokonywania przeciwności. Także zdolność do dyskusji na każdym poziomie.


Płeć nie ma znaczenia. Może dla brzydali. Ludzie atrakcyjni z reguły nie mają tutaj bariery, poza jedną: nauką Kościoła. Pieprzyć ją! Uwielbiam gender, bo on oswaja dzieci z biseksualizmem. Pieprzyć zakompleksionych oszołomów, którzy sami, jako te psy ogrodnika – same nie wezmą i innym nie dadzą. Pieprzyć ich! Na złość temu jarzmu, na złość parszywej władzy promujmy gender, bi i homoseksualizm! Musimy złamać wstecznych parszywców, usiłujących narzucać nam własne rojenia i jarzma. Precz! Precz! I jeszcze raz precz!  


Tylko w Polsce żyje co najmniej półtora miliona transwestytów. Tylko nielicznych można zobaczyć w mediach, a czasem przy okazji skandali, kiedy ujawnione zostaną ich zdjęcia w sukienkach. Chcę powiedzieć, że bardzo wielu mężczyzn jest fetyszystami damskiej odzieży. O wiele więcej, niż jest samych transwestytów, którzy lubią się przebierać, oglądać w lustrze. Bardzo by chcieli wyjść na ulice, ale wciąż się wstydzą, a nawet obawiają o własne życie. Mogliby wyjechać do USA, bo tam można, ale jeszcze nie ma wiz, a z drugiej strony USA ma wkrótce pojawić się w Polsce. Zatem przyjmijmy wszelkie dobrodziejstwa USA, nie tylko płatnych zakładników amerykańskich. Przyjmijmy amerykańskie FREEDOM!


Niech się objawią chłopcy od Lagerfelda, pazie w ciuszkach Eltona, dziewczęta od Hefnera, łabędzie z Lesbos. Niech Soros kupi pałac kultury i nauki, oraz niech w nim ustanowi siedzibę NWO. Tego życzę Polsce w przyszłym roku.

  Contents of volume
Comments (65)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Legion, wyłącz się! Piszę poważnie. Zaś swoje "jaja", to
zamień w berety. Koniecznie w te z antenką...
avatar
Kosmiczne bzdury, nie bardzo pasują do Polski, która jest i chce być, normalnym krajem na ziemi,dla normalnych ludzi, a nie landem w kosmosie jakichś
świrów, którzy ze względu na jej atrakcyjność, chcieliby zrobić ją swoją świrolandią...
avatar
Z pierwszą częścią eseju (?) się zgadzam. Dla średniowiecznej mentalności Polska rozwijająca się, nowoczesna, współgrająca w rodzinie europejskiej - to nie do przyjęcia. Dla mnie przeciwnie - jak najbardziej, abyśmy znowu nie wlekli się w ogonie współczesności, abyśmy znowu nie zapadli na wschodnią mentalność, bylejakość i wstecznictwo. Różnorodność jest kołem napędowym rozwoju (wystarczy spojrzeć na naród amerykański, który jest przecież narodem imigrantów), wsobnictwo, zamykanie się, ksenofobia i parafializm to hamulec rozwoju państwa. Kto zaś stoi w miejscu, ten się cofa...
avatar
PS. Arsene, co oznacza "defektyzm"? Używasz słowa, którego w ogóle nie znam. Ale może jestem niedokształcony.
avatar
Gdy za Gomółki po Nowym Świecie przechadzał się chłopak z długimi włosami i nie zdążył uciec przed milicją, był odprowadzany do najbliższego fryzjera, gdzie stylowo strzyżono mu głowę „na zero”. Czy chodziło tylko o włosy? – każdy wie, że naprawdę o inność i różnorodność, która zaburzała porządek. Odważa się taki wyglądać, jak na zgniłym Zachodzie, to i zaraża młodą, zdrową, robotniczo-chłopską tkankę imperialistyczną ideologią. Takie manifestacje niosły samo zło, przecież żyliśmy w doskonałym państwie, rządzonym zgodnie ze sprawiedliwością społeczną i wolą ludu. Co tam kodeksy i sądy, do sądu powinni trafiać wyłącznie winni. Minęło pięćdziesiąt lat, początek każdego w huku petard i w oparach szampana. Najlepszego w Nowym.
avatar
Zapomniałem o ORMO. Oni długowłosych wyłapywali z pasją społecznikowską
avatar
Najdziwniejsze jest to, że autor stawia się w roli eksperta od poziomu intelektualnego poszczególnych grup społecznych, wiary, zboczeń seksualnych i niezboczeń.
Uzurpuje sobie prawo trybuna głoszącego jedyną słuszną ocenę przynależności politycznej, wiary i poziomu intelektualnego reszty społeczności. A jeżeli, qrwa, jest odwrotnie, na co wskazuje miałki tekst, niespójny i nielogicznie ulokowany w historycznym aspekcie przemian gospodarczo-politycznych, czy nawet socjalnych.
Dlaczego mamy wierzyć we wszystko, co autor napisał? A jeżeli, qrwa, jest odwrotnie?
Jaki interes ma w tym autor, żeby narzucać swój sposób myślenia, swoje poglądy, w odkretynianiu reszty społeczeństwa? A jeżeli, qrwa, jest odwrotnie?

Człowiek myślący, uważający język polski za żywy twór, powinien wiedzieć, co może oznaczać słowo "defektyzm".
To myślenie, mówienie i pisanie w kontekście totalnego defektu, czyli uszkodzenia wszelkich zasad moralnych, nie liczenie się z kulturą kraju, jaki się reprezentuje, ośmieszanie wiary, czy gloryfikowanie pod pozorem globalnej tolerancji wielu zboczeń seksualno-tożsamościowych, które powinny być leczone w obiektach zamkniętych. Przypominam o Trynkiewiczu, którego prokurator za wcześnie wypuścił z więzienia po incydencie z chłopcem porwanym przez Trynkiewicza. I co się wtedy stało? Zabił i spalił czterech następnych. Nauczyciel, którego społeczeństwo w porę nie zweryfikowało.
Defektyzm, to słowo, które powstało właśnie na publixo i wywodzi się w prostej linii od schematu semantycznego słów takich, jak artyzm, logizm, czy schematyzm. Jeżeli ktoś nie potrafi manipulować twórczo językiem i z kontekstu doszukiwać się sensu, to znaczy, że kieruje się złymi intencjami, bo nawet niezamierzona literówka powinna być ustalona z autorem komentarza, bez jadu i nienawiści.
avatar
Leo, miałem za Gomułki włosy do ramion i nie przypominam sobie, żeby mnie ktoś ścigał po ulicach. Wręcz odwrotnie… wobec powszechnej teraz ery krótkich włosów dresiarzy, modeli i ludzi z sektora polityczno-publicznego, za późnego Gomułki i wczesnego Gierka

nosiło się nagminnie długie włosy. Była to moda kontrowersyjna ale nie przypominam sobie prześladowań na ulicy z powodu długich włosów.
Owszem, lałem się z ORMO, ale za napisy na murach, kiedy zostałem przyłapany na gorącym uczynku. Dostałem pałami, ale poszarpałem rzeźnikom z ORMO garniturki i zmusiłem do gonitwy, podczas której wypluwali płuca. haha To były świetne czasy. Można było przypadkowo pokonać krajowe rekordy w sprincie. Gdyby mnie gonił jeden ormowiec, z pewnością bym nie uciekał, bo już wtedy byłem wyjątkowo krzepki, ale oni zawsze działali w grupie i trzeba było dawać dyla. Tłukło się zatem szyby w milicyjnych komisariatach i w długą!
avatar
To mało pamiętasz, albo nie chcesz pamiętać, jak to było w sześćdziesiątych latach na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu. Można nie pamiętać, ja przykładowo Powstania nie pamiętam. Pozostaje mi jeszcze pozazdrościć tak wspaniałej karty, jaką odegrałeś w opozycji. Te gonitwy, szyby w komisariatach i plutony tropiących ormowców...
Co do dalszej części wypowiedzi, według współczesnej nauki nie ma korelacji pomiędzy orientacją seksualną i przestępczością o podłożu seksualnym. Doprowadzenie do tego, że nie medycyna ale czyjeś poglądy stawiają diagnozy historia już zna. W czasach rozkwitu Związku Radzieckiego masowo wsadzano do psychiatryków opozycjonistów. Przecież trzeba było być chorym na umyśle, żeby sprzeciwiać się Partii. Wspomniałeś o jednym Trynkiewiczu, a jakoś nie wspomniałeś o dziesiątkach pedofilów w sutannach dla których jedyną karą jest przeniesienie do innej parafii.
Dalej jeszcze. Jeśli nie mogę przejść przez ulicę, tak samo mnie wścieka parada gejów, jak procesja na Boże Ciało. Jest dla nich obu miejsce w demokracji, której istotą jest szanowanie praw mniejszości, ale nie powinno być miejsca dla przemarszu faszystów, który zaprzecza rozwojowi cywilizacji.
Użyłeś sformułowania "społeczeństwo neguje". W demokracji oznacza to, że neguje na drodze kompromisu uwzględniając poglądy każdej grupy.
Chyba odniosłem się do wszystkich punktów Twojej wypowiedzi. Na koniec: Jakoś dziwnie "defektyzm" skojarzył mi się z defekacją poglądów.
avatar
Cóż, w ZSRR niewiele się zmieniło, ale przecież nie o ZSRR jest wzmiankowana publikacja.

Nie wiem, z jakiego powodu uważasz, że w moim komentarzu głosiłem jakieś poglądy. Defekacja poglądów raczej płynie z tekstu Legiona.
Wystąpiłem tutaj w roli lustra. A jeżeli to, co się w nim odbija, to właśnie karykatura poglądów Legiona?

A może to tylko znane zaklęcie: "lustereczko powiedz przecież, kto jest najmądrzejszy w świecie…".

Publicystyczna pycha autora tekstu nie ma umocowania z rzeczywistością i to uwiera mi tutaj, jak halux w zdeformowanym bucie ludzkiej nieomylności.
O pedofilii wśród kleryków pisałem i wyraźnie zaznaczyłem, że powinni być eliminowani w sposób odpowiedni dla wszystkich zboków i przewidzianymi środkami prawnymi. Paradzie mówię - NIE, bo za niedługo normalni będą musieli chyłkiem przemykać w swoich paradach nierówności. Nigdy nie twierdziłem, że istnieje demokracja, zatem systemy są narażone na nietolerancję fałszywej… tolerancji, bo tak się składa, że stawiam na normalność, którą reprezentuje przytłaczająca większość. Jak nienormalność nas znienormalni, to wtedy będę w mniejszości, ale nie będę się z tym obnosił, bo w każdym społeczeństwie będzie czysta strona moralności i margines mniejszości i nie każdy musi wiedzieć, co robię ze swoim penisem, ani gdzie go wtryniam. Póki co, cieszę się, że wtryniam go tam, gdzie natura chciała, bo to jedyny słuszny sens naszego padołu. A defekację zostawiam dla gejów. To oni powinni się martwić tym kanałem. Mnie natura stworzyła do innych celów. I cieszę się z tego. I one też się się cieszą. :)
avatar
O cholera, z rozpędu napisało mi się Gomułka z błędem. Sorry,
avatar
Mnie, Waść z Trynkiewiczem równasz? Wecować ciemnotę tak, aby czuła każde ziarenko piasku w czasie pełzania!

A moralność? Zwykli ludzie? Szarzy ludzie? Przecież oni nawet nie wiedzą, co to znaczy! A kto, kurwa, głosował przed Piłatem? Elity? Z kolei ci, ciut bardziej ogarnięci, jak Ty, von Knoedel, mają jakiś dewiacyjny model moralności. Trudno go pojąć, a zresztą, co się będziemy oszukiwać? Każdy ma swoją moralność. Co, może, nie widzisz tego?
Co, Ty nie wiesz, von Knoedel, że Kościół przez wieki stał na straży feudalizmu, wyzysku ciemnoty, aż mu Bonaparte pogonił kota? Co, Ty jeszcze nie rozumiesz, że słudzy Boży to koniunkturaliści? Że to wszystko jest po to, żeby usadzić ciemnotę, żeby ją rzucać na kolana?
Za Gomułki, to mnie jeszcze nie było na świecie, ale wiem, co to za paczes był, z archiwaliów. I powiem za Tymińskim: jaki naród, taki przywódca. Pies jebał Gomułkę, kretyna, który uważał się za eksperta od gospodarki i ekonomii oraz jego klakierów – debilów do kwadratu. Aż mnie zatyka, kiedy oglądam wystąpienia Gomułki. Naprawdę nie mam dobrego zdania o tym bydle żyjącym w tamtych czasach. Bydło, to i Gomułka pasował i bydłu golił czuprynki. No, dobrze, jestem niesprawiedliwy. Nie samo bydło żyło w Polsce, ale większość, która pozwalała rządzić skończonym matołom.
Legion uważa, że zwykli ludzie o których mówiła przez całą swoją żenującą kadencję pani Szydło, nie powinni mieć praw wyborczych. Oni tego i tak nie rozumieją, i tak nie zdają sobie sprawy za czym optują i co wybierają. Oni się świetnie nadają tylko do tego, żeby walić ich w rogi. Dlatego dla własnego dobra nie powinni mieć praw wyborczych.
Ale stanie się inaczej, von Knoedel. Tutaj się zgadzam z Olgą Tokarczuk: elity was opuszczą i będziecie sobie żyć jak Indianie w swoich ojczyznach: fałszem, obłudą i ciemnotą spływających, kiedy elity opuszczą was raz na zawsze, by żyć w swoich Elizjach. Taką wróżę przyszłość ludzkości, na podstawie Twojej, von Knoedel, nieugiętości.
avatar
"Światowe matolostwo pragnie jakiejś wyimaginowej równości(...) pójdzie za każdym, kto tylko pogłaszcze je po pustych głowach i obieca imaginację równości." - patrz: Legion. I z tym sie zgadzam, bo to dzieje się na naszych oczach i drukuje wszędzie, gdzie tylko się da, w postaci popularnych postępowych haseł.
I tylko to wyjmuję z Twoich życzeń. :) I życzę rozsądku Polsce, wyłączenia propagandy i włączenia samodzielnego myślenia.
A Tobie, Legionie zdrowia.
avatar
Legionie, muszę ci przypomnieć, że rządząca hołota doszła do władzy, bo za poprzednich ekip można było mieć wrażenie, że największym problemem polskiego społeczeństwa jest prawo faceta przebranego za kobietę do korzystania z damskiej toalety, czy innego pana do nazywania się żoną.
Tolerancja jest ważna, ale w sytuacji, kiedy młodzi ludzie nie mogą założyć rodziny, bo pracują na śmieciowych umowach i nie mają gdzie mieszkać, podnoszenie tego całego gender-bełkotu do rangi narodowej debaty było niemoralną głupotą. Sama gospodarka nie rozwiązuje społecznych problemów, gdyby tak było, politycy byliby zbędni.
Kaczyńskiemu wystarczyło schować się z szalonym Antkiem na kilka miesięcy i obiecać 500 złotych, żeby wygrać wybory (17% uprawnionych do głosowania, zwane suwerenem, dało absolutną większość).
Mam nadzieję, że politycy dzisiejszej opozycji zmądrzeli.
avatar
Arsene, o czym ty piszesz? Co mają jakieś sondaże do jakości opozycji? I o jakich sukcesach rządu ty piszesz? Niech tylko skończy się dobra koniunktura. Niech tylko trochę wyhamuje niemiecka gospodarka, to zobaczysz sukces! Jeśli masz jednak na myśli dewastację sądownictwa w Polsce, to muszę ci przyznać rację. Tu sukcesów wybrańcom narodu nie da się odmówić, również polaryzacja społeczeństwa przebiega planowo. Myślę też, że obecnej ekipie uda się już w czasie jednej kadencji nakraść więcej, niż poprzedniej w ciągu dwóch. To prawdziwy sukces Dobrej Zmiany.
avatar
I patrz pan, Legionie :D Tak pięknie zakończył się stary rok - rządowym projektem noweli do ustawy o przemocy domowej, gdzie pisowcy mogliby prać swoje baby, ale tylko raz (nie było doprecyzowania, czy raz w tygodniu, czy w miesiącu to prokuratura mogłaby zawsze umorzyć), a tu nagle klapa.
Możliwe że pani Matouszowa od rana prała starego po gębie i zagroziła, że nie skończy dopóki stary nie wycofa tej baaaardzo katolickiej noweli. W końcu raz mogła, czyż nie? :D

A poza tym, wesołego Nowego Roku nie musimy sobie życzyć, bo i tak będzie, więc tylko stalowych nerwów i nie dajmy się zwariować :)

.
avatar
Interesujący tekst i komentarze, jak to u Legiona.
Rozśmieszyło mnie sformułowanie komentatora "Publicystyczna pycha autora tekstu" - toż to jest właśnie satyryczna cecha prozy Legiona. Znana tu od lat.
avatar
Biedny Arsene, to nie twoja wina, że pewnych rzeczy nie rozumiesz.
Żadna z wprowadzanych zmian nie służy usprawnieniu działania sądownictwa. Wszystkie zmiany służą jedynie jego upolitycznieniu, podporządkowaniu PARTII. Przeszkadzają ci sędziowie stanu wojennego, ale że to prokurator stanu wojennego tym dziełem naprawy kieruje, już nie. To jest żałosne. Czym odkupił swe winy ten pan? On tylko złożył hołd wierności prezesowi PARTII.
Te reformy w sądownictwie, to zamach na trójpodział władzy, to zamach na podstawę demokracji.
Sędziowie to żadna kasta, to trzecia władza. Podporządkowanie sędziów politykom to koniec demokracji. Tą drogą poszła Rosja pod rządami Putina, teraz Polska za nią podąża pod kierownictwem Kaczyńskiego. Mając jedynie zwykłą większość w Sejmie, PiS zmienia ustrój państwa.
Jak to jest możliwe bez łamania konstytucji? Mam nadzieję, że za kilka lat Szydło, Duda, Piotrowicz, Pawłowicz, Ziobro, Jaki, Ast, Przyłębska i inni będą to tłumaczyć Trybunałowi Stanu.
avatar
"a to właśnie złodzieje i oszuści tworzą elektorat opozycji"
Arsene, ty chyba nie rozumiesz, czym są podobne wypowiedzi. Nie zdajesz sobie sprawy, dla jakich zbrodni w przeszłości były one uzasadnieniem. Arsene, ty myślisz jak prawdziwy bolszewik!
avatar
Dziękuję wszystkim.

Dla tych, którzy mają pretensje, odczuwają absmak wobec moich sformułowań typu: matolstwo, ciemnota:

Oglądałem dokumenty o rozkułaczaniu w Rosji Radzieckiej. Otóż na wioskę przyjeżdżało zwykle dwóch enkawudzistów, a wówczas miejscowi brali w ręce postronki, sztachety, kije, i szli rozkułaczać sąsiada. Gnali go wraz z rodziną. Podobnie jak w Jedwabnem. Tam esesmanów też było tylko kilku i tylko się przyglądali.

Takie rzeczy dzieją się od tysięcy lat. Moje podłe pióro ma więc uzasadnienie i umocowanie historyczne, jako, że uważam ukrytą mentalność szarej masy ludzkiej za constans. Bardzo mi przykro.

Poza tym nie uważam zwykłych ludzi o których nawijała i nawija premier Szydło za złych. Uważam ich jedynie za głupich.
avatar
Jest takie stare góralskie przysłowie: "Ci, którzy nam czegoś życzą, wpierw sami niech to mają", dzieci natomiast krzyczą z piaskownicy: "Kto kogo wyzywa, sam się tak nazywa!". Zatem nawzajem, Legionku; avec une grande ochota, wtóruję Jejmość Królowej Janowej Trzeciej Sobieskiej nee margrabiance d`Arquin...
avatar
Nie, pan Piotrowicz nie reformuje prawa w Polsce, on je dewastuje. Sposób wprowadzania zmian jest skandaliczny, uwłaczający godności Rzeczypospolitej. Prace nad ważnymi zmianami w sądownictwie wymagają wielu miesięcy, jeśli nie lat, wymagają współpracy wielu środowisk. Jak to się odbywa teraz? Piotrowicz konsultuje się z Kaczyńskim, Ziobro swoje dokłada, po nocy się coś uchwali, prezydent podpisze choćby w środku nocy i gotowe. Jeden tydzień wystarczy!
O jakich kodeksach, ty opowiadasz? Czy możesz podać przykłady pozytywnych zmian w nich dokonanych?
Ludzie nie wierzą sądom?
Zaufanie do polityków jest mniejsze niż do sędziów i co z tego wynika?
Pomyśl, Arsene, nie spiesz się.

Arsene, ja też mam listę ludzi, którzy muszą odejść!
Jarosław Kaczyński otwiera tę listę.
avatar
Luftikus, skończmy wreszcie z wrażą propagandą odnośnie systemu sądownictwa w Polsce.
Poczytaj ten link, dotyczący sądów w Niemczech. Trudno o lepsze upolitycznienie sądu, niż ma to miejsce w Niemczech. Partie wiodące, czyli mające najwięcej mandatów w Bundestagu decydują o wyborze sędziów. Z kandydaturą nie musi zgodzić się minister Landu ale może wystawić swojego kandydata, a o mianowaniu sędziego decydują… posłowie i to tylko z szeregów partii mającej najwięcej mandatów, ale o tym się nie pisze i nie mówi, podobnie, jak o łamaniu praw człowieka we Francji podczas wielomiesięcznych zamieszek w kraju żabojadów.
Oto link:
https://www.rp.pl/Sadownictwo/307289951-Jak-wybierani-sa-sedziowie-w-Niemczech.html

I przestańcie powtarzać za TVN, że dobra kondycja polskiej gospodarki wynika ze światowej koniunktury, bo tylko 13 państw z Uni osiągnęło nadwyżki budżetowe.
Polska jest na 6 pozycji w Europie. A takie kraje, jak Włochy, Francja, Grecja, Hiszpania czy Portugalia i inne kraje spośród 28 krajów Unii… są pod kreską, a ogólnie cała Unia minus 1%. We wrześniu w Polsce nadwyżka 3,2 mld PKB. Czyli koniunktura nie pomaga większości krajów Unii? Dziwne zatem dlaczego pomaga Polsce. Uważanie, że Kaczyński wygrał wybory dla PiS o 500 plus, to brak znajomości o co tak naprawdę chodzi w polityce. Dlaczego Kopacz nie dała rodzinom 500 plus. PO mogło wygrać wybory. Dlatego, że "piniędzy nie będzie". haha Ludzie, zacznijcie wreszcie myśleć, a nie bezmyślnie oglądać polskie programy telewizyjne finansowane przez niemieckie partie polityczne, czy czytanie ogłupiających gazet koncernu Axel-Springer w Polsce.
Legion, nie wiem, co masz do Indian, czy innych "prymitywnych" Twoim zdaniem społeczeństw? To społeczności mądrzejsze, niż w niektórych krajach Europy. Prostoty nie myl z prostatą.
avatar
Do poczytania, a później możemy pogadać. Nie lubię populizmów, wolę liczby, bo nie nazywam się Żalek. Szczególnie ciekawy ostatni link, widać od razu skąd ten wspaniały wzrost. W raporcie Ministerstwa Finansów sprytnie pominięto dług wynikający z obniżenia wieku emerytalnego. Za chwilę także ruszy sprawa niedozwolonej pomocy publicznej dla sektora energetycznego. Miłej lektury.
https://www.iustitia.pl/ujawniamy-wyjasniamy/1856-obalamy-mity-niemiecki-min-sprawiedliwosci-o-tym-jak-sie-wybiera-sedziow-w-niemczech
https://www.bankier.pl/wiadomosc/GUS-pokazal-ukryty-dlug-Polski-7584464.html
https://www.gov.pl/web/finanse/zadluzenie
https://pl.tradingeconomics.com/poland/indicators
avatar
Von Blödel – o upolitycznionym systemie wyboru sędziów w Niemczech pisze się, nawet twój link jest tego dowodem. Tak się składa, że po wojnie demokratyczne partie pod kontrolą aliantów odbudowywały państwo prawa. Stąd to upolitycznienie, które wtedy było konieczne, a teraz jest krytykowane. Przez wiele lat ten system funkcjonował, bo przez lata rządziły trzy partie (CDU/CSU, SPD i FDP) w różnych koalicjach i politycy byli skłonni do kompromisu. Nikt też nie twierdził, że wyborcy innej partii to złodzieje i gorszy sort. Zgadzm się, że system wyboru sędziów jest upolityczniony i godny krytyki, dlatego nie należy go naśladować!
Ty ten system krytykujesz, ale jesteś za, bardzo to mądre!
Nie uprawiajmy propagandy!
Polska gospodarka leżała w 2015 w ruinie, a teraz kwitnie i jest pięknie.
Ciekaw jestem, jakie działania rządu postawiły tak cudownie kraj na nogi, modlitwy?
avatar
Luft i kasza kus-kus... Ty ciągle nie rozumiesz. Ja nie krytykuję systemu wyborów sędziów w Niemczech, jedynie przedstawiam podobny system do polskiego, bo niestety trudno jest w dzisiejszych realiach całkowicie oddzielić politykę od sądów. Napisałem to jedynie po to, żeby uzmysłowić dopierdalanie się Unii do naszego systemu wyboru sędziów, który to wybór niewiele się różni od systemu niemieckiego, czy francuskiego. Tu chodzi o dyskredytację Polski w pojęciu dwóch prędkości w Unii. Francja może lać tłumy obywateli, podobnie, jak policja niemiecka pałować i polewać wodą, czy gazować tłumy w Chemnitz i wszystko jest ok, jedynie w Polsce jest bezprawie. Widać dokładnie w Anglii, gdzie Tereska May musiała dopuścić do władzy mniejszościową partię. Same problemy.

Mono partyjność nie jest złym systemem. Opozycja patrzy partii wiodącej na ręce a zyskują przy tym obywatele. Trzeba zaufać partii wybranej demokratycznie, bo wielopartyjność to kolejna era liberum veto. Nie przeszkadzać i pozwolić na reformy. Taką samą szansę mieli POkurcze, ale nie przypominam sobie takiej totalnej wtedy opozycji, a było za co rozliczać ówczesnych złodziei. Tych nie zabraknie nigdy, ale reakcja na złodziejstwo jest najlepszym przykładem, że na niekorupcyjne koligacje aktualnego rządu. Zaczerpnij nieco luftu i kasza, kasza… kuss-kuss. hehe
avatar
Hehe von cóś,
starym zwyczajem wypisujesz bzdury.
Napisałem tobie, dlaczego taki system w Niemczech powstał i dlaczego mógł funkcjonować.
Wzajemny szacunek i dążenie do konsensu!
W Polsce Kaczyński radykalnie spolaryzował społeczeństwo. O jego zrozumieniu demokracji świadczy powtarzana trzódce obietnica ostatecznego zwycięstwa! W Niemczech od śmierci Hitlera nikt nie obiecuje ostatecznego zwycięstwa, bo w demokracji ono nie istnieje.
Ja wiem, że system jednopartyjny dobrze pasuje do twoich struktur myślenia.
Jego prostota jest bardzo atrakcyjna, szczególnie jak się ma braki w wykształceniu!
Wykazujesz całkowity brak zrozumienia dla funkcjonowania nowoczesnego państwa, dla funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego.
Ty i cała pisowska sekta każdego dnia udowadniacie, że myślicie po bolszewicku i do Moskwy wam mentalnie bliżej niż do Europy, o której marzyły pokolenia Polaków.
avatar
Dwie sprawy. Nie jestem pisowcem i nie należę do żadnej partii, a poza tym nie ma demokracji, bo co to jest demokracja? Jeżeli większość ludzi jest beznadziejnie głupich i prostych, to znaczy, że większość nigdy nie będzie rządzić, co jest niezbywalne w demokracji, jako pojęciu o rządach większości. Zatem i tak rządzi mniejszość, co jest zaprzeczeniem demokracji.
Dużo luftu, czyli powietrza, a zatem wszystko jest do... luftu. Trzymajmy się faktów i liczb, a nie mrzonek o upadku PiS, który będzie jeszcze drugą kadencję rządził i z tego się cieszę, jako Polak, który nigdy nic nie dostał od Państwa, ani nigdy nie oczekiwał jakichkolwiek profitów. Młode, millenijne lenie niech się wezmą za pracę, bo takiego dobrego rynku pracy, jak jest teraz… nigdy nie było.
avatar
Rozumiem, von Knoedel, że opiewasz sukcesy pisowskiego rządy, mimo pełnej świadomości poziomu intelektualnego, merytorycznego i kompetencyjnego członków ekipy rządzącej. Tutaj jedna rzecz uderza mnie najbardziej, otóż skoro PiS ma miliony fanów, to zdawałoby się, że z tej mamy da się wyłonić przynajmniej kilkaset kompetentnych postaci, radzących sobie z obowiązkami, mediami i retoryką adwersarzy. A tu tylko Bielan i Dworczyk! Dwie ogarnięte osoby w całym aparacie władzy. Uraz mózgu.

Zbieram znaczki pocztowe. Posiadam serię polskich znaczków opiewających sukcesy kraju w okresie szczytowania komuny. I tak: wydobycie węgla kamiennego - II miejsce w świecie, produkcja stali - III miejsce w świecie, wydobycie węgla brunatnego - I miejsce w świecie, itd... Absolutna przemysłowa czołówka światowa, zaraz za ZSRR i USA. Dlatego nie pierdziel, von Knoedel o obecnych sukcesach, przejrzyj katolog filatelistyczny, to sie dowiesz, kiedy Polska osiągała największe sukcesy w świecie.

Poza tym nawet w Łomży, gdzie prezydentem o mały figiel nie została córka biskupa ze Śniadowa ( po prostu pisowcy jak poszła plotka sami nie dali rady na córuchnę głosować), młodzi masowo spierdalają do Holandii i UK. Przecież tu nie ma innych partii, niż PiS, a rynek pracy należy do nafciarza Kurpiewskiego, hotelarza Baranowskiego i biskupów z pałacu. Panowie magnaci nie są wcale znowu takimi pisowcami, ale mają świetny interes podszywając się pod przyjaciół dobrej zmiany i się toczy, bracie. Urzędy są rodzinne i nikt nie huczy, bracie. Ja nie masz rodziny w urzędzie, to ty nawet na urząd nie aplikuj, a jeśli masz, to też nie musisz aplikować. Złożysz CV, jak się się rozgościsz na stołku. Żaden problem, von Knoedel.

Ja wiem, von Knoedel, że Tobie się to podoba, że pisowskie rodziny siedzą na urzędach
avatar
bo o to chodzi w tym wszystkim, żeby pisowce dostawali hajs z budżetu, a niepisowce, żeby dymali na to, by było z czego wypłacać. Rozumiem to, ale czy niepisowska młodzież zrozumie, to już nie wiem.
avatar
A co Ciebie Legion ta Łomża tak fascynuje? Czyżbyś miał łomżyńskie korzenie? Czy tak kochasz wschodnią Polskę?

Co się dziwisz, że tutaj ludzie wypinaja się na twoje ulubione elyty? Te elity wypinaja sie od dawna na wschodmnie tereny traktując je po macoszemu, więc dostają kopa i tyle, w ramach podziekowania.
avatar
A Żalek i Tchórzewski w ramach pogardy do nich grzeją dupy w poczekalni podlaskiego prezesa, kiedy on czyta gazetę w swoim gabinecie, Gruszka. Gwarantuję, ci Gruszka, że byś zwymiotowała, kiedy byś poznała podlaskie prawdy. Jak to wszystko tutaj naprawdę wygląda. Jak za Mikołaja Reja skrzyżowanego z Mrożkiem, ale Ty wiesz lepiej.
avatar
Nie pcham sie do żadnej polityki i opcji z racji delikatnego żołądka.
Ty zaś prezentujesz styl argumentacji rodem z brukowca - "córka biskupa". Takie info niczym nie poparte to fejkowy news, wypuszczony jak raca z tylnej części ciała.

I nie myl Łomży z Podlasiem - historycznie to północne Mazowsze wcielone do woj. podlaskiego.

Twoje pisanie od dziennikarskiej rzetelności odbiega o mile świetlne i brzmi jak nawiedzone gadki, nakierowane na efekciarskie "dymne świce".
avatar
Przede wszystkim nie jestem dziennikarzem. Po drugie, nie ja wymyśliłem "córkę biskupa", ale muszę Ci powiedzieć, że łomżyniaki kupili. Nie wiem, czy to fejk, w dupie nie mam, ale nie zawaham się przed niczym w kwestii dobrej zmiany. Przypomnij sobie dziadka z Wehrmachtu i inne takie. Gruszka spójrz na mnie tak: dozgonny przyjaciel PiSu, czego przecież nie ukrywam. Nikt tu nawet nie ma wyobrażenia jak bardzo kocham PiS. Cenzura mi nie pozwala na pełne wyznanie tej miłości. Tylko to.
avatar
Legion, jeśli ustawicznie publikujesz formy dziennikarskie (esej, felieton), to mam prawo oczekiwać, że zrobisz to kiedyś rzetelnie, bo mdli od agitacyjnego pijarowskiego stylu.
Dobry publicysta to nie odpalacz petard.
Już kiedyś pisałam, że w moich oczach jesteś wyłącznie apologetą, co jest źródłem takich kocopołów właśnie i bardzo ogranicza życie do jednej tylko płaszczyzny - stajesz się tym czym żyjesz i czym się ekscytujesz.
Amen
avatar
A Gruszka, nie pomyślałaś o tym, że czytelnicy to nie Gruszki? Patrzysz własnymi oczami, jak większość ludzi. Wyobrażasz sobie, że moje teksty czytają Gruszki jak Ty, które wyciągają wnioski jak Ty. Myślisz, ze naród, że Publixo jest złożone z... Gruszek. A przecież gołym okiem widać, że jest inaczej. Myślisz, że obiektywizm jest po Twojej stronie, bo ludzie gruszkują jak Ty, heheh. Otwórz oczy, Gruszka: sytuacja nie jest normalna i już nie będzie. Jesteśmy na wojnie psychologicznej. Dlatego moje teksty są takie jakie są. Nie przyszło Ci do głowy, że to testery? Papierki lakmusowe?
avatar
Nie psychologiczna tylko propagandowa, a psychologia to tylko nauka służebna wobec pijarowskich pogrywek. :)))
I zajrzyj do "sześciu króli", bo odpowiedziałam na Twój koment :))
avatar
Wpadłem we wnyki, cholera jasna! Nie śledzę swoich guru jak Rysiek i stąd.

Spróbujmy inaczej:
Jestem skrajnym liberałem, ale wiem, że skrajnego liberalizmu nie będzie. Rozpycham się tylko, żeby więcej luzu było i żeby ludzie mogli się zapoznać z obliczami diabelstwa. Po co mają śnić i sobie wyobrażać, skoro mogą z pierwszej ręki poznać, co w piekle doskwiera?
avatar
I dobrze, że nie będzie. Wszystko co skrajne jest szkodliwe i urągające rozsądkowi.
avatar
Gruszka, a jak Ci się podobają poprawki pani Rafalskiej do ustawy o ochronie sado maso w rodzinie? Musi mieć kobita, męża dobrotę, co nie? Albo... lubi te rzeczy, no nie? Trzecia możliwość, że jest tępa, nie wchodzi w rachubę, prawda?
avatar
Arsene, jak ktoś coś powinien, to myśleć. Tak się składa, że to ja mam wolny wybór źródeł z których korzystam i powołuję się na pierwotne, jak raport Ministerstwa Finansów, gdzie sobie możesz znaleźć dane o wzroście zadłużeniu sektora bankowego, lub GUS na temat długu publicznego. Chcesz o giełdzie i składnikach PKB, takich jak przemysł, budownictwo, rolnictwo itd., to znajdziesz w Tradeing Economics Poland.
PKO B.P. jest bankiem kontrolowanym przez skarb państwa, zresztą jak poczytać, pan Piotr Bujak specjalnie nie tryska optymizmem. Warto przeczytać ze zrozumieniem całość, a nie wyłącznie tytuł. Oczywiście PKO B.P. jest, według niego, najlepszy i niezagrożony. Na tej samej zasadzie można Kaczyńskiego spytać o zdrowie.
Skoro nie negujesz wartości portalu bankier.pl, to przecież zamieściłem link do artykułu o ukrytym długu publicznym. Przeczytałeś? - jakoś nie wierzę. A ja jakoś nigdzie nie mogę przeczytać o setkach skazanych aferzystów z poprzednich kadencji.
Co do danych statutowych Iustitii nie bardzo rozumiem, jaki mają związek z zamieszczonym przeze mnie linkiem dotyczącym treści o sposobie wyboru sędziów w Niemczech.
Jak już o Niemczech, jeśli masz samochód to od dziś warto tankować za Odrą.
avatar
Gdzie nie zwrócić ucho/oko - wszędzie ta wszechobecna retoryka "ja wiem lepiej", zgodnie chyba z nieśmiertelnym porzekadłem "najgorzej być prorokiem we własnym kraju".

Ta w Polsce AD 2019 na każdy nieledwie temat straszna polaryzacja stanowisk tylko dowodzi, jak bardzo potrzebujemy... KOGOŚ Z ZEWNĄTRZ?

Może WTEDY zaczniemy ze sobą naprawdę rozmawiać i współdziałać?

Jak już będzie za późno??
avatar
Emilio, tu nie Polska, to publiXo, które taką atmosferkę generuje, jakiej w innych miejscach sieci wśród poezyj nie uświadczysz. :)
avatar
Arsene, nie odniosłeś się merytorycznie nawet do jednej z poruszonych przeze mnie kwestii, a komunały proszę, adresuj do innych. Odpowiadam, bo tak wypada, choć nie muszę. Miłego dnia.
avatar
Jak na razie to "pan" premier oddłużył tylko siebie i na przyszłość, bo zrobił intercyzę z żoną.
avatar
A u Tuska był dobrym doradcą? Według Ciebie długi są po poprzedniej ekipie.
Jeszcze słowo na niedzielę: Nie wygłaszaj poglądów, których nie jesteś w stanie obronić. Nie mam już czasu.
avatar
Arsene napisał:

"A doradcą Tuska pan Morawiecki był niecałe dwa lata bo się szybko poznał na tej wyjątkowo nieudanej partii"

O niech mnie kule biją! Dwa lata to szybko! Dla muła być może, ale dla przyszłego premiera? Niech je chuj!

Arsene, toć zwykłe ludzie natychmiast się poznali na ośmiorniczkach, szczawiu i mirabelkach, zegarkach, chuju, dupie i kamieni kupie, fotach Tuska z Putinem, a premier Morawiecki potrzebował aż dwóch lat? Znaczy się co? Najgłupszy, z najwolniejszą ściną na premiera? Daj spokój Arsene, daj spokój! Już nie rób z totalnych większych idiotów, niż takich za jakich ich uważasz. Błagam, Arsene: wymyśl inną przyczynę dlaczego Morawiecki doradzał Tuskowi, a nie, ze tu chodzi o wolną ścinę! Błagam!
avatar
Arsene, uważaj: cynk od spin doktora:

Pan Morawiecki Mateusz zawsze był tajnym współpracownikiem pana Jarosława Kaczyńskiego. Jeśli on doradzał Tuskowi, to tylko po, żeby jego wprowadzić w błąd. To były działania czysto dywersyjne przeciwko POszołomstwu - największemu złu, które się przydarzyło ojczyźnie. Lewacko- liberalnej wściekliźnie. Stąd, przyszły premier, Mateusz Morawiecki przez lata działał pod przykrywką fałszywego bankstera i fałszywego doradcy wrogich sił. Na szkodę obcym bankom, lewactwu i liberałom! Aby się uwiarygodnić musiał przeklinać, szydzić z wypadku Kubicy, pracowników wynagradzanych miską ryżu i inne brzydkie rzeczy. Dziś wiemy, że wszystko to robił dla dobra i chwały ojczyzny! Order Orła Białego! Złoty Krzyż Wallenrodzki dla naszego bohatera Mateusza premiera! Walę - w - rogi! Walę - w- rogi! Walę - w - rogi! Hip hip! Hura! Hi hip! Hura! Hura! Hura!
avatar
Arsene, właściwie wiem, że dyskutowanie z tobą jest bezcelowe. Cóż, to nawet nie twoja wina, że taki się ulągłeś. Nie uważam też, że ludzie średnio inteligentni lub pozbawienia dobrego wykształcenia są w czymś gorsi. Z racji mojego wcześniejszego wykształcenia poznałem wielu prostych ludzi, którzy byli mądrzy i dobrzy. Wtedy zrozumiałem, że są dwa typy ludzi, przy czym poziom wykształcenia, inteligencja, czy majątek nie odgrywają żadnej roli.

Są ludzie pozytywnie nastawieni do świata, ludzie otwarci, zdolni do empatii.

Drugi rodzaj, Jarosław Kaczyński powiedziałby sort, to ludzie widzący w otaczającym świecie zagrożenie. Oni węszą wszędzie podstęp, niesprawiedliwość. Dlaczego sąsiad ma, a ja nie? Mi też się należy. Im wszystko się należy, ale ktoś stoi na ich drodze do szczęścia. Ten rodzaj ludzi kieruje się negatywnymi emocjami, Z takimi ludźmi nie można nic budować, za to dużo niszczyć.

Psycholodzy twierdzą, że to we wczesnym dzieciństwie decyduje się, do której grupy człowiek później będzie należał. Dzieci, które od pierwszych dni życia doznają miłości i czują się bezpiecznie, wyrastają na ludzi otwartych.
Niekochane dzieci tworzą po latach elektorat PiS!
avatar
"a to właśnie złodzieje i oszuści tworzą elektorat opozycji"
Czy to nie twoje słowa, Arsene? Sporo mówią o twoim charakterze.
Nie bądź taki pewien Arsene, że się pomyliłem.
Może rodzice ciebie i kochali, ale pewnie upuścili ciebie przy przewijaniu. To się zdarza też kochającym rodzicom.

Może wtedy tylko popłakałeś i rodzice myśleli, że nic się nie stało. A jednak twoje poczucie bezpieczeństwa bezpowrotnie znikło i teraz głosujesz na PiS.
avatar
Arsene, ja tobie pomagam, poświęcam tobie mój czas, a tak brzydko odpowiadasz.
Sam widzisz, że należysz do ludzi nieufnych, świat wydaje się tobie czymś wrogim.
Nie wiem, czemu w tym miejscu wspominasz Macierewicza?

Arsene, kto mądry głosuje na głupców?
avatar
Arsene, rozpowszechniasz za szalonym Antkiem bzdury. To znaczy, że nie głosowałeś na niego tylko dlatego, bo nie mogłeś.

Mam nadzieję, że opozycja zdobędzie się na stworzenie wspólnej listy.
Życzę sobie też, aby Donald Tusk powrócił do polskiej polityki. Wiem, że Kaczyński zrobi wszystko, żeby mu to uniemożliwić. On panicznie boi się Tuska i jeśli istnieje coś szczerego w Jarosławie, to jest to szczera nienawiść do niego!

Dodam w tym miejscu, że choć sam jestem Mazowszaninem, to czuję się związany też z Kaszubami, znam ich historię i kulturę. Dlatego uważam, że trzeba być wyjątkowo podłym osobnikiem, żeby Kaszubowi (czy Ślązakowi) zarzucać dziadka w Wehrmachcie. Kaczyński to robił, wysługując się Jackiem Kurskim.
avatar
Tak, zagłosuję na Tuska!
Ja popieram KO, popieram wszystkich, którzy chcą demokratycznej Polski w Unii Europejskiej.

Jestem przeciwko pseudokatolickim bolszewikom!
avatar
Arsene, nienawiść to ślepe, negatywne uczucie. Ja nie żywię takich uczuć.
Ja jestem przeciwko partii niszczącej moją ojczyznę.
Jestem przeciwko partii małych zazdrośników.
Znam wyborców PiS, bo mam takich w rodzinie.
To ludzie nieufni, czują się pokrzywdzeni, wszędzie węszą spiski.
Nawet jak mówią o dupie Maryni, to zniżają głos, bo ściany mają uszy!
Mnie nie interesuje to, co robią inni, mam własny rozum.
W odróżnieni od profesor Staniszkis, potrzebowałem pięć minut,
żeby zrozumieć, kim jest Jarosław Kaczyński!
avatar
Luftikus napisał:

"Tak, zagłosuję na Tuska!
Ja popieram KO, popieram wszystkich, którzy chcą demokratycznej Polski w Unii Europejskiej.

Jestem przeciwko pseudokatolickim bolszewikom!

Cieee choroba, jak mawiał Kierdziołek… dostaniesz z Niemiec demokrację, jak psu w dupie zarośnie…
Niemcy nigdy Polsce nie pozwolą na polską wersję demokracji, o czym zaPOwietrzony powietrzem Luftikus zapomniał, bo chodził na wagary z lekcji historii dawnej i współczesnej. Niemcy są ostatnim krajem, który mógłby Polsce zaproponować współpracę na równych, demokratycznych warunkach.
Utożsamianie obecnego rządu z ruchem bolszewików, to
kompletne zaciemnienie umysłu. Właśnie takich mamy świadomych politycznie i narodowo… Polaków.
Zatem w takich warunkach jednopartyjność jest najlepszym rozwiązaniem, bo gwarantuje zachowanie polskości. A reszta… reszta ma słuchać, zagryzać zęby, albo czasem tupać w dekle przed Sejmem.
Wybieranie takiej partii dla Polski i Polaków, której jedynym programem politycznym jest odsunięcie PiS od władzy, dowodzi tego, jak skutecznie niemieckie partie, finanansujące polską oPOzycję, wespół z koncernem prasowo-medialnym Axel-Springer, ogłupiającym garstkę coraz głupszych Polaków, coraz bardziej zbliżają się do kolejnego rozbioru Polski przez Niemcy i Rosję. Rzecz jasna, rozbioru ekonomicznego, który jest najnowszą strategią podporządkowania narodów Wschodniej Europy… kolejnej, chyba już IV Rzeszy Niemieckiej. Głupoty nie da się zwalczyć ani polubić, zatem trzeba ją sprowadzić do sektora o minimalnym znaczeniu dla Państwa. Panie Kaczyński, czyń Pan swoją powinność. Polska dla Polaków, a reszta… von na zachód! Do kielni i pampersów w Niemczech, albo do Anglii, gary pucować i sprzątać hotele. Głupota uwielbia takie zadania. Bat i praca!
avatar
von cóś, piłeś nie pisz.
Zwolenniku systemu jednopartyjnego, sposób, w jaki PiS zawłaszcza Polskę, przypomina przejmowanie władzy w Rosji przez bolszewików. Podobnie przebiegała też stalinizacja Europy wschodniej po drugiej Wojnie Światowej. Również porównanie języka propagandy bolszewickiej z językiem Jarosława Kaczyńskiego ujawnia wiele analogii. Kolejność działań w dewastacji Polski odpowiada dokładnie przebiegowi putynizacji Rosji.
Jeśli nie widzisz nic złego w systemie jednopartyjnym, dlaczego nie podoba ci się porównywanie PiS do bolszewików? W końcu panowali w Rosji kilkadziesiąt lat, takiego sukcesu życzyłbyś chyba PiS w Polsce.
Człowieku, ty nie masz pojęcia o państwie prawa, twoja znajomość historii (dawnej i nowszej) jest żałosna, bo inaczej nie pisałbyś takich bzdur o systemie jednopartyjnym, polskiej wersji demokracji, czy o Niemczech.
Twoja ignorancja połączona z nadętym ego tylko mnie bawi.
avatar
Teodorze, chwaliłeś się, że w stanie wojennym lałeś się z ORMO za to, że pisałeś na murach.
Co pisałeś na murach?
avatar
Mmmmm! Nie przypuszczałem, von Knoedel, że tak się odkryjesz, że tak się wyłożysz, że wywalisz całą kawę na ławę! Ho ho ho! Monopartyjność ci się marzy, ho ho ho! Grubo! Jak za Mao Zedonga! Jak za Kim Szczy Pena! Zajebiście von Knoedel, zajebiście:

"Zatem w takich warunkach jednopartyjność jest najlepszym rozwiązaniem, bo gwarantuje zachowanie polskości. A reszta… reszta ma słuchać, zagryzać zęby, albo czasem tupać w dekle przed Sejmem".

Jak dla mnie, to von Knoedel właśnie zamknął dyskusję. Von Knoedel nie widzi miejsca do dyskusji, nie mówiąc o jakimkolwiek porozumieniu. Powiem szczerze: jeśli von Knoedel twierdzi, że jest Polakiem, to ja, nie mogę mówić, że też jestem Polakiem. No, nie mogę. Jestem obcym w knoedlowskiej ojczyźnie. Zupełnie obcy. Jestem zielonym ludzikiem. System monopartyjny to dla mnie faktycznie paleologia. Kopce termitów.

Demokracja w systemie monopartyjnym! heheh Powiem Tobie, coś von Knoedel... Otóż, demokrację monopartyjną możesz w Polsce wprowadzić tylko na dwa sposoby:
1. Powszechna lobotomia dla osób nieposiadających legitymacji partyjnej.
2. Obozy pracy, koncentracji, rehabilitacji, albo po prostu doły z wapnem dla osób, które się nie mieszczą w systemie demokracji monopartyjnej.

Wydaje mi się, że Ty to rozumiesz, więc może zacznij podnosić potrzebę budowy ośrodków koncentracyjnych w Polsce, albo restytucję Auschwitz, a nie jałowo ideologizujesz. Bez obozów, ni chuja, Twojej demokracji nie będzie.

Von Knoedel, łeb swój diabelski kładę:

Dopóki Milijon gorszego sortu nie wyślą w zaświaty, dopóty czterdzieści i cztery razy będzie dochodził polski karzeł do władzy i ją tracił.
avatar
Waszmościowie, bracia, zdradzieckie mordy,

pomiłujcie i sądźcie sprawiedliwie:

1) tańczącego z ORMO-wcami za sikanki po murkach

2) malarza krasnoludków za srebrniki Germańca

3) knedlowską wściekliznę po Polsku

4) PiS-owskie przesilenie bata i pracy


Drogi Legionie,

Twój cytat jest moim cytatem - dzięki!

"Powiem szczerze: jeśli von Knoedel twierdzi, że jest Polakiem, to ja, nie mogę mówić, że też jestem Polakiem. No, nie mogę.”


Serdeczności
avatar
Legion, Ty potrzebujesz jednak tłumacza. Pisząc o jednopartyjności miałem na myśli partię wybraną w demokratycznych wyborach. Takie wybory się odbyły i Polacy wybrali PiS. Program PiS jest klarowny i skuteczny, zatem pozwólmy im działać. Gdyby taka oPOzycja, jaką mamy w sPOKO równoważyła mandaty w sejmie, nigdy nie byłoby możliwości na reformy, jakie proponuje PiS.
sPOKO, to piąta kolumna Unii i IV Rzeszy, która powołana została do dyskretnego rozbioru Polski i podporządkowaniu jej interesom Niemiec.
Ekonomicznego podporządkowanie, ma się rozumieć, bo zbrodniami, wojnami, zgliszczami, nie da się dzisiaj nikogo w Europie zawłaszczyć, więc w imię pokoju i z czysto monarszych pobudek, Polska ma służyć umocnieniu niemieckiego dobrobytu i bogactwa IV Rzeszy. Niemcy wykorzystują do tego celu polskich sprzedawczyków, których nigdy w Polsce nie brakowało.
Z luftikusem urywam dyskusję, skoro on jest przekonany o dewastacji Polski przez PiS i praworządnie wybraną polityczną opcję, to tutaj nic po mnie. Lekarzom zostawiam ten kliniczny przypadek.
Podobnie zostawiam lekarzom obsesję Legiona i budowniczemu rond w Bawarii, bo okazuje się, że najlepszymi Polakami są obywatele, którzy Polskę opuścili i teraz z obcych krajów udają narodowych patriotyzm, podczas, gdy głównie chodzi o kasę, a nie o ojczyznę. Oj, będą lekarze mieli w tym roku sporo pracy. Wszystkich specjalności. Muszę zbierać już podpisy o ustanowienie tzw. psychiatry d/s emigrantów zarobkowych. Wystarczy 100000 podPiSów i ustawa będzie mogła być wprowadzona, jako projekt do Sejmu RP.
Miasto Łódź ucieszy się najbardziej, bo ruszy wreszcie produkcja sweterków z długimi rękawami. Ponieważ leczenie prądem przeżywa renesans. Trzeba masowo sprowadzać z Chin defibrylatory. Oj, będzie się działo… hehe.
avatar
Piąty rozbiór Polski, piąta kolumna Unii, IV Rzesza, zamach smoleński, dobrodziejstwo systemu jednopartyjnego…
To wystarczy, żeby was nie traktować poważnie, von Knoedel und Arsene.

Ale tu mała próba dotarcia do śladowych ilości rozsądku.
PiS ma zwykłą większość w sejmie, to wystarczy do przegłosowania ustaw, ale za mało do zmiany ustroju państwa bez łamania konstytucji. W wyborach na PiS głosowało około 17% uprawnionych i około 30% głosujących, czyli twierdzenie, że większość Polaków poparła program PiS to zwykłe kłamstwo.

Na koniec smutna wiadomość dla was panowie, jak dwóch głupków z IQ 70 razem usiądzie, to nie znaczy, że mają we dwóch IQ 140!
avatar
Przepraszam, że spytam administrację publixo…
Czy jest na portalu jakiś lekarz?
avatar
Von, Knoedel, PiS przywraca oficerów SB do służby. Może ci ormowce, którzy Cię pałowali za szczanie po murach dostaną w końcu medale? Może jeszcze zdążą nawpierdalać pałów Twoim dzieciom za to samo albo w wyniku pomyłki.
avatar
Arsene,

czyżbyś zapomniał o mnie?

Chętnie dołączę do tak zacnych kawalerów jak: Legion, luftikus, leo.

Jeśli nechęć do PiS-u przekąada sie na piątą kolumnę Unii i IV Rzeszy, to rzeczywiście jestem kolumnistą.



Malarz krasnoludków napisał:
"Podobnie zostawiam lekarzom obsesję Legiona i budowniczemu rond w Bawarii, bo okazuje się, że najlepszymi Polakami są obywatele, którzy Polskę opuścili i teraz z obcych krajów udają narodowych patriotyzm,"

Chciałbym sprostować, że jestem także projektantem polskiego ronda i przylegąych do niego ulic i skrzyżowań.

https://www.google.de/maps/@49.924369,18.4777947,3a,50.8y,30.44h,91.69t/data=!3m6!1e1!3m4!1staHJ6sxowat5-ky4ywJsIw!2e0!7i13312!8i6656

Za wykonawstwo i gust decydentów nie odpowiadam. W moim projekcie przewidziałem granitowe krawężniki i dużo efektowniejszy (optycznie) wygląd ronda.

Czy jestem chwalipiętą? Niech ocenią Publixowicze.
avatar
Moje życzenia noworoczne dla Polski (patrz tytuł) są niezmiennie takie same co rok prorok od dziesięcioleci

i brzmią następująco:

Trzymaj się, Narodzie, dzielnie,
Jak Chmielnicki w Chmielnie,
Jak Mielnicki w Mielnie!

Bywaj w świecie wielkim,
Nie daj się wpiąć w szelki,
Walcz o swoje zawsze!

Z dołu na Cię patrzę.
© 2010-2016 by Creative Media