Go to commentsZamykam oczy, nie patrzę na świat
Text 13 of 15 from volume: Kobieta
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2019-01-14
Linguistic correctness
Text quality
Views1699

zamykam oczy 

świat znika 

 

nie ma życia ni śmierci 

nie ma noży i krwi 

strzelby i juhy na śniegu 

ognia i zatrzaśniętych drzwi 

nierozwiązanych zagadek 

 

jest tylko czas  

ten żywy - przed 

i skostniały - po  

 

krew tak samo jak ogień 

początkowo czerwona 

zamienia się  

w czarną bezdenną otchłań 

ludzkiego przerażenia 

 

 

 

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Wyrazisty, sugestywny wiersz!
Dziw że jeszcze nie skomentowany. I mi jakoś jak dotąd umknął.
avatar
Witaj Gruszko, na troszkę zniknęłam. Pochłonęła mnie inna pasja, fotografia i na pewno będziesz wiedziała o czym mówię :)
Serdecznie dziękuję za komentarz. Wiersz napisany pod wpływem wszystkich tych przerażających wydarzeń z początku roku...

Pozdrowienia i koniecznie muszę nadrobić zaległości, więc do usłyszenia w komentarzach!
avatar
Powiadom, to się dowiem. :)
Do usłyszenia :)
avatar
Zamykanie oczu - to chowanie głowy strusia, ale skoro świat znika (patrz 1. dwuwers)

Pytanie tylko, czy nie przypomina to... śmierci?
avatar
Wycofanie w bierność i w milczenie prowadzi do utraty kontroli nawet nad samym sobą. Przykładem prawa dziecka i kobiet stanowione bez udziału dzieci - i kobiet.
© 2010-2016 by Creative Media