Go to commentshuśtawkowe rozważania z placu zabaw
Text 41 of 81 from volume: Zachód
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2019-02-16
Linguistic correctness
Text quality
Views1305

nareszcie świat się skończył. równoległy  

do osi czasu. przebiegły w rozstaniach  

eksplodował.

i nie ma już sensu  

jego trwania.  


jest dobrze.  

będzie tylko lepiej - zwyczajne noce.  

koniec szaleństwa i diabelskich mocy  

choć brudzisz


myślą

uczynkiem

zaniedbaniem  

jadem zgniecionego skorpiona. próżny trud.  

bo i tak będzie ona.


niech się stanie.  

cud.


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Kiedy - na tej huśtawce na placu zabaw jaką jest życie schizofrenika - kończy się świat równoległy do osi czasu,

pora wracać do cudu normalności. A ta nigdy NIE BĘDZIE ni rajem, ni niebem.

Kto oczekuje życia jak w bajce, powinien albo wrócić do przedszkola, albo zgłosić do psychiatry

(nagłówek i tekst)
avatar
Istotą wszystkiego jest ambiwalencja, czyli dwubiegunowość. Jest materia - i jest antymateria. Jest życie - i jest śmierć. Jest siew - i są żniwa. Jest śmiech - i jest płacz.

To, co zawsze te dwa przeciwstawne bieguny dzieli,

to /nieograniczona w naszej ludzkiej świadomości/

C Z A S O P R Z E S T R Z E Ń
avatar
Nie mieści się w żadnej głowie

k a ż d a /wszelka/ przeciwstawność. Wróg nigdy nie będzie przyjacielem, choroba zdrowiem, młodość starością, zimno ciepłem a miłość - nienawiścią.

Nigdy!

No, chyba że jesteś dwubiegunowym maniakiem-schizofrenikiem. Wtedy masz nawet TRZY w JEDNYM!
© 2010-2016 by Creative Media