Go to commentsNiewygodny
Text 25 of 134 from volume: Blaski i cienie
Author
Genrecommon life
Formprose
Date added2019-04-08
Linguistic correctness
Text quality
Views1507

Niewygodny


Nie lubimy tych, którzy chcą nas podglądać albo kontrolować.

Stać na świeczniku wcale nie jest łatwo. Każde dziecko pragnie mieć swój pokój. Chce czuć się

swobodniej i nie życzy sobie, aby ktoś słuchał i widział, co robi.

Młody człowiek trwa w rozwoju, pojawiają się uczucia, które są wartościową i istotną częścią jego natury.

On sam, jak i inni, winni je traktować z należytą troską i szacunkiem, gdyż stanowią bazę rozwoju, aż do

osiągnięcia dojrzałości. Nie bagatelna rzeczą jest poznane własnych uczuć, gdy to pozwala zrozumieć

innych ludzi i wchodzić z nimi w prawidłowe relacje. Pojawiające się stany emocjonalne, które rodzą

pozytywne i negatywne uczucia, stanowią pewnego rodzaju problem. Wiemy z własnego

doświadczenia, że nie zawsze chcemy się do nich przyznać, szczególnie do uczuć negatywnych,

gdyż ponosimy za nie odpowiedzialność.

I oto zaczyna się zabawa w chowanego, ponieważ mamy tajemnice przed bliskimi. Pojawiają się koledzy,

którym powierzamy nasze sekrety, gdyż wydają się być godni zaufania. Ale często na nich się

zawodzimy, z poznanych sekretów tworzą narzędzie do szantażu, wykorzystując nas do własnych celów.

Nie chcemy ich powierzyć rodzicom, zdajemy sobie sprawę, że wobec nas mają wymagania, chcą

w naszym działaniu widzieć roztropność i odpowiedzialność, a wyjawienie sekretów może nas narazić

na krytykę, a nawet wyciągnięcie konsekwencji.

Czasem ta relacja przenosi się w inny wymiar.  Okazuje się, że nauka podwórkowa – nie zawsze

pozytywna - wkracza w nasze codzienne życie. Bóg też staje się niewygodny ze swoimi przykazaniami.

Pojawiają się wyrzuty sumienia, skrywane niecne czyny dostarczają stresu, przestajemy być otwarci na

relację z Nim. Nie chcemy, by wszystko widział i wiedział o nas. Odrzucamy oczywisty fakt, że nikt tak

nie zna człowieka jak Bóg: „Ani jeden z nich (wróbel) nie spadnie na ziemię bez wiedzy waszego Ojca.

Nawet wasze włosy na głowie wszystkie są policzone” (Mt 10:29, 30). Bóg, będąc światłością, chce

byśmy stawali przed Nim w świetle prawdy.

Staje się niewygodny!

Tymczasem do naszej największej tajemnicy, Bóg powinien być zaproszony. Dawca Życia nigdy nas

nie zdradzi.


Refleksja!

Koledzy często zawodzą. Powierzone tajemnice zdradzają i wtedy stajemy się pośmiewiskiem.


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W warstwie pouczającego przekazu dla młodzieży nieletniej wszystko tutaj pięknie współgra -


aż do przytoczonych cytatów z "Biblii" Mt. 10/29 i 30, które wszak głoszą, iż nie ma żadnego znaczenia, CO powiemy Bogu o sobie, PONIEWAŻ nawet włosy na naszej głowie są JUŻ policzone, i Bóg doskonale wie, kim tak naprawdę jako ludzie przed Nim stajemy.

Koledze możesz mówić, co chcesz i co ci ślina na język niesie. Przed Bogiem milcz
avatar
Kim?czym? jest tytułowy niewygodny?

Czy chodzi o problem, KOMU ZAUFAĆ?
avatar
Nie ma żadnych tajemnic przed Bogiem. Bóg - to także Wszechwiedza
© 2010-2016 by Creative Media