| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2011-12-23 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 3427 |

Nasza szopka
ku czci budowniczych kodrębskiej szopki
W naszej szopce z drewna i ze słomy
zrodzi się Jezus Bóg-Człowiek widomy.
Powoli rosła; najpierw była mała,
ale ją uniosła Bożej Prawdy chwała.
Zwyczajni ludzie obok naszej szopy
dostają skrzydeł, choć marzną im stopy.
Jasność nad szopką łuną się rozchodzi.
Wszyscy się cieszą i starzy, i młodzi.
Bo się rzecz wielka właśnie dokonuje,
w nasze Betlejem Dzieciątko zstępuje.
Śpiewamy Panu, kolęda wciąż płynie.
Zwierzęta buczą Maleńkiej Dziecinie.
Cicho, cichutko będziemy przy żłóbku...
Głodny dostanie chleb i zupę w kubku,
biedny przed Bogiem łzami się zaleje,
samotny powie, czemu się nie śmieje.
Każdy przyniesie jakieś dary Bogu
i je położy na tej szopki progu,
którą z zapałem budowali szczerze
zwyczajni ludzie, chociaż i rycerze!






ratings: perfect / excellent