@trotsiga czesto poprzez bolesne doswiadczenia uczymy sie na bledach, rozumiemy pewne aspekty zycia i w ten sposob stajemy sie lepsza wersja siebie.

No coz... Zawsze warto zachowac odrobine nadziei :)
Pozdrawiam.

Przeglądając tą stro(n)ę zatrzymałem s(i)ę na chwilę przy tym dzi(e)le. P(i)erwsze co pomyślałem to: „eh, pewnie kolejna nudna pisarka ale (d)obra przeczytam”. Gdybym jednak nie przeczytał to postąpiłbym bardzo (ź)le. Sam wiersz intryguje tajemniczością i zmusz (d)o zastanowienia się tak jak w podstawówce „Co aut(o)rka miała na myśli i czy to jest odzwierciedlenie jej prawdziwych emocji?”. Całość oceniam na stabilne (5).