No coś ty... nie wiesz, że "dobrzy ludzie żyją w brudzie"!

To są te uśmiechy CZYSTEGO szczęścia, które nic nie kosztują

Zwłaszcza kiedy człowiek żyje pod mostem

"Z kogo się śmiejecie? Śmiejcie się z siebie!" /wielki nieśmiertelny M. Gogol/

Mądrzy, Optymisto, mądrzy, nie dobrzy. A to różnica. ;) Jest dużo przysłów na ten temat, np. „Przez wodę i mydło życie mi obrzydło", "Częste mycie skraca życie". Można je mnożyć, co nie znaczy, że trzeba się z nimi zgadzać. Umiar, przede wszystkim umiar — jest wskazany. Nie powinno się przesadzać ani w jedną, ani w drugą stronę.

Emilio, Gogol miał rację. Śmiejemy się z siebie, z ludzi... A ludzie są różni. Np.:
Jedni są czyści,
inni są brudni. ;)

Na wizytę u dentysty na NFZ w unijnej Polsce średnio czeka się kilka miesięcy, a ich pl9mby są gorzej niż kiepskie. Napis na załączonym zdjęciu nie do przyjęcia! Tak samo szczerbatych białych ludzi można spotkać w każdym zachodnim kraju.