Text 255 of 255 from volume: stopniowo
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2019-05-17 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1479 |


https://www.wallpaperup.com/
przeszkodą jest moja cisza
wydrążona jak łódź
opływa słowa stopnie
wspinam się każdym oddechem
łatwiej policzyć gwiazdy
gdy milczenie kładzie się cieniem
jak drzewo przerasta wiatrem niebo
strącam deszcz z dłoni
mogę być tylko myślą
z nosem przy ziemi
kanciastość stołu jest w rzeczywistości
snem o który wciąż się potykam






ratings: perfect / excellent
z nosem przy ziemi
... czyli z nosem na wysokości średnio tylko góra 175 cm nad poziomem morza - ale maximum na wysokości gwiazd, jeśli unieść wyżej oczy??
Małość (znikomość) człowieka potrafi być jego niczym nie mierzalną wielkością
wspinam się każdym oddechem
strącam deszcz z dłoni
wciąż się potykam /o sen/
wskazuje na spory stopień zagubienia "niepogłębionego" w jego własnym tzw. życiu praktycznym
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)
ratings: perfect / excellent
ja, mnie, moje
(patrz kolejne osobiste wynurzenia)
??
Jeżeli Narcyz widzi tylko siebie, wszyscy inni idą na piwo
Później już gorzej, pozdr.