Go to commentsZew lata
Text 48 of 68 from volume: Wierszyki Michalszki
Author
Genreadventure
Formpoem / poetic tale
Date added2019-07-03
Linguistic correctness
Text quality
Views1399

Zew lata


Piękne lato dookoła,

Mieniąc się kolorami,

Wszystkich nas do siebie woła,

Nie bądźmy więc leniuchami.


Opuśćmy swoje pielesze,

Wyjdźmy na łono natury...

Ruszmy na wędrówki piesze

Od morza po tatrzańskie góry.


Nasyćmy wszystkie swe zmysły

Tą cudowną porą roku...

Miejmy na lato pomysły,

Troski zostawmy na boku.


Z lata trzeba korzystać,

Sycić się jego darami...

By po nim móc zdrowiem tryskać,

Upajać się wspomnieniami.


Bo kiedy lato już przeminie,

Kiedy już przyjdą dni szare,

By nikt nie sądził po naszej minie,

Że żyjemy jak za karę.




  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Chodzenia i potem na spacery dalekie codzienne wychodzenia uczą r-o-d-z-i-c-e. Dzisiaj, tacy wiecznie strudzeni, wolimy przykleić się do chipsów i ekranu. Najlepiej na leżąco
avatar
Tak, Emilio, masz rację. Ogólnie rzecz biorąc, rodzicom dzisiaj nie bardzo się chce. Ale na szczęście są i tacy, którym się chce. Tacy z pewnością będą mieli przyjemniejszą starość, bo i ruchu zażywali, i z dziećmi kontakt mieli... i już "do końca" mieć będą. :)
© 2010-2016 by Creative Media