Go to commentsO Franku, Geni i wyborach
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2019-10-07
Linguistic correctness
Text quality
Views1775

O Franku, Geni i wyborach


Pryszczaty Franek z wioski Przywory

już rankiem wybrał się na wybory

i wskazał Genię pyzatą,

właściwą, bo niekumatą.

Tak dzisiaj idzie się w senatory.

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Swój wybiera swego,
Genia nadała się
do tego.
avatar
Hardy, dzięki!
avatar
Proponuję zwrócić uwagę na tekst "Czerwony pożar" zamieszczony dwie pozycje wcześniej. Otóż w wersie ostatnim pierwszej strofy czytamy "do tond nie spisane", zamiast "dotąd niespisane". Natomiast w strofie czwartej czytamy: "włoska brać czerwonych Khmerów", czyli dowiadujemy się, że czerwoni Khmerowie funkcjonowali we Włoszech. Wprost rewelacje!
© 2010-2016 by Creative Media