Go to commentsWybory
Text 62 of 69 from volume: Fraszkolubnik
Author
Genrehumor / grotesque
Formpoem / poetic tale
Date added2020-07-14
Linguistic correctness
Text quality
Views907

Być wyborcą nie jest łatwo ani prosto,

kiedy wybierani nacierają ostro,

pokazując swe walory polityczne,

recytując raz za razem wciąż wytyczne.


Może ktoś by się pomylił, myśl zagmatwał,

a prostując to i owo aż się zatkał.

Wtedy człowiek z niego wyszedłby prawdziwy,

trochę słaby, trochę dziwny, lecz uczciwy.


Ale gdzie tam, wszystko super jest nagrane,

wyćwiczone, ustawione i wyprane

z prawd, bo mądrość pełna zawsze ważkich treści

w telewizji się nie może nijak zmieścić.


Dane jest nam żywić umysł pozorami,

pychą, zemstą, przebiegłością i kłamstwami.

Polityka może nawet nas nie zmieni,

lecz wybory zrobią z wszystkich znów jeleni!


Gdyż oddając ważny głos na wagę złota,

za pięć minut znów poczujesz, żeś idiota,

bo co z tego, że się dali wypowiedzieć,

kiedy znowu musisz cicho w domu siedzieć.


Więc powrócisz do swych spraw, do codzienności,

do kolejek, do urzędów, do bierności,

do frustracji, do zarobków byle przeżyć,

do świętości, w któreś wcześniej już uwierzył.


Nic nowego się nie stanie w kraju Lecha,

kiedy władza będzie ciągle tonąć w grzechach,

ustawiając na pomnikach swe idee,

W kraju Piasta się nie uda zmienić wiele...


Co więc robić masz Polaku, gdyś po szkodzie?

Nic a nic, po prostu żyj ze sobą w zgodzie.

Myśl i słuchaj, i już nie wierz w gry, w pozory!

Znowu zbieraj swoje siły na wybory!

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo mądrze i dobrze :)
avatar
Co to znaczy: "reprezentować wszystkich"? Pojedynczy człowiek z wielkim kłopotem reprezentuje samego siebie /często nie wiedząc, jakie ma poglądy własne!/, a będzie reprezentował żywy, dynamicznie zmieniający się naród??
avatar
Wybory są świętem demokracji. A po świętach szara rzeczywistość.
© 2010-2016 by Creative Media