Text 205 of 203 from volume: Ojczyste kwiaty
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | poem / poetic tale |
| Date added | 2020-08-28 |
| Linguistic correctness | - no ratings - |
| Text quality | - no ratings - |
| Views | 1392 |

W sieci
Ziemio, nie lękaj się doli pręta
I sądu, i atomowego wygnania.
Na twym globie jest sieć rozciągnięta,
Niewód Rybaka, z możnością ocalania.
Moc splotów emanuje energią,
Połączoną wieżami świątyń nad światem.
Kto w nich się nurza, choćby z religią,
Ten się jednoczy w jasną koronę z Bratem.
Kto ma wiarę, ten w punktach aktywnych,
Ze śmierci ogromnej do życia powstaje.
Prawda zawarta w przekazach jawnych,
Cudowny puls nieba w świątyniach podaje.
Ziemio, tyle miejsc odwiecznej mocy,
Liniami światła szczebiocie człowiekowi.
W osiągnięcie szczęścia - w stan prorocy,
Choć jeszcze, nie zawsze przyjąć są gotowi.





