Fetorowi od stolicy
winni Polscy politycy

Poznałem sprawę od strony technicznej i na tym poziomie powstały ogrone zaniedbania - dosłownie eksperymentów im się zachciało . Dobry technik hydraulik skasowałby projekt już na papierze .Z niewiadomych przyczyn uznano że rura powinna być segmentowa plastikowa. W takich przypadkach stosuje się tanie i sprawdzone, niezawodne rozwiązania z rur stalowych . Itp.
Sumująz- zaniedbania ale i zwykły brak gospodarczej rozwagi technicznej logiki był spowodowany zatrudnianiem kolesi, rodzinę i uległych lawirantów tak na poziomie projektu , awarii i drugiej awarii. .

Czyli polityka zamiast fachowego podejścia?

Dosłownie
Tak jakby polityka realizowała zobowiązania wobec kolesi i nawet na poziomie awarii nie potrafili się wznieść ponad zarobek i granty.
No i obie strony choć na różnym poziomie mają to samo za uszami .

Tylko co tu się tym śmierdzącym faktom dziwować, skoro wszyscy hydraulicy wyjechali i są w Alpach, w Mali i w Uppsali??

Zdegustowani polskimi warunkami pracy i płacy "nasi" ukraińscy hudraulicy lada dzień również nas opuszczą razem z bociankami - i nasz k/raj nad Wisłą obudzi się cały z rękoma w nocniku