Text 182 of 213 from volume: międzyczas
| Author | |
| Genre | poetry |
| Form | blank verse |
| Date added | 2020-09-14 |
| Linguistic correctness | |
| Text quality | |
| Views | 1231 |

przychodzi widzi i słyszy
drepcze po śladach
wie o czym pomyślę
i czego nie powiem
jest piękną częścią większej całości
prostuje gdy się garbię
sprawdza świeżość oddechu
i kładzie się na mnie jak śpię
gryzmoli do mnie miłosne listy
i budzi mnie rano z uśmiechem
a ponieważ nigdzie nie wolno jej zostać
wziąłem ją w ramiona
beze mnie nie może żyć
a we mnie wie że żyje






ratings: perfect / excellent
Ze mną moja dusza;
Górą, bokiem, dołem -
Ona ze mną społem :(
Na słupie, przy zupie,
Sam żem czy też w kupie,
Z duszą na ramieniu
Przy czystym sumieniu
Rad-em, choć me w krzyżach łupie :(
i budzi mnie rano z uśmiechem-... dusza
przepiękne !
ratings: perfect / excellent