Go to commentsjadziem wszyskie na warsiawe
Text 68 of 102 from volume: Gadki do lustra
Author
Genrehistory
Formpoem / poetic tale
Date added2020-11-12
Linguistic correctness
Text quality
Views1037

jadziem wszyskie na warsiawe

musim wzionć sie za naprawe

tamtej wiejskiej polityki


w sejmach same

co rusz krzyki

wrzawy o te stołki bitwy


gdy nasz naród chyta brzytwy

gdy tononcy we łzach polak

ot ojczyzny sroga dola


20.04.2020

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
No i dzieje się... Na czasie wiersz, choć napisałaś go kilka miesięcy wcześniej, wszak na Warszawę jadą i jadą. I w słusznych celach, i w bandyckich niestety.
Wiejska polityka może i sama się naprawi, jak już wymrą wszystkie dinozaury, zwłaszcza ten mały a najbardziej podły i nienawistny.
avatar
Jeżeli - w czasie pandemii?? - od tygodni takie dzieją się u nas szopki, to chyba nie bez przyczyny?? Ktoś to zdalnie inicjuje?? Po co?? Żeby w...ione ludzie wychodzili kupą na ulice??

Nikt tutaj nie jest aż takim durniem, żeby urządzać zadymy ot, tylko dla picu i swojego widzimisię.

Jeśli nie dojdzie do daleko idących ustępstw, zacznie się demolka
© 2010-2016 by Creative Media