Go to commentsnogami w chmury
Text 56 of 118 from volume: bo we mnie jest rock
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-12-10
Linguistic correctness
Text quality
Views1074

świat wywrócony

na wszystkie strony


zamknięte oczy

otwarte okna


wiatr na chwilę wpadł

pozamiatać rozsypać wiersze


ułożone niedbale na stole

połóż się wzdłuż na wznak


nogami przeganiaj chmury

świat bury dzień ponury

co minął bez echa


nie patrz w tamtą stronę

nogami przeganiaj chmury


zobacz ludzie są po to by kochać ich

nie szukaj by ktoś pokochał cię


przyjdzie czas że będą wpadać jak wiatr


wystarczy otworzyć drzwi

nie domykaj ich czekaj na powitanie


  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jedyny chyba w całej tej twórczości znany mi tekst, w którym głównym przedmiotem uwagi staje się liryczny "ty" /wciąż identyfikowany z "ja", ale to już naprawdę spory postęp/.

To droga ocalenia -

wyjścia z pułapki-samołówki autystycznego "ja"
avatar
wystarczy otworzyć drzwi
nie domykaj ich
czekaj na powitanie

(patrz finał)

Proste jak konstrukcja cepa: przestań się wpatrywać w swój pępek. Otwórz się na i n n y c h!
avatar
W 1985 roku pierwszy i ostatni raz w swoim dougim życiu leciałem nad poroßniętymi lasem górami - do szpitala w Sanoku - śmigłowcem LPR. Też wtedy byłem jedną nogą na tamtym świecie... cały w chmurach... Żeby zmartwychwstać, przedtem musisz zdrowo upaść na głowę.
© 2010-2016 by Creative Media