Go to commentsSzczepienia
Text 141 of 189 from volume: Garb
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-12-21
Linguistic correctness
Text quality
Views961

Nie wiemy co się dzieje

Co mówią i czy mówią szczerze

A statystyka jak pies w kącie

Wielokrotnie dotkliwie pobita

Ilu zginęło naprawdę

A ile pomimo tego

Ile w latach poprzednich

Na raka  i  grypę

Lub coś niewyjaśnionego

Ilu teraz w Turcji a ilu na  Białorusi

Czy to idzie kostucha

Czy pieniądz po bruku stuka


Znam ten strach

Wykuty po pod szkłem

Utrwalony po ciemku

I wbity jak klin

W kark  społeczeństwu

Rozbiegły myśli  miliony

Co naprawdę się stało

Czy szczepić się

Strachem powiało


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jak rozszczepić jeden etnicznie jednolity /jak monolit/ naród?

Poddać go próbie ognia: szczepieniu?
avatar
Znamy ten strach
Wykuty pod szkłem /z codzienną wódką do wszystkiego*)/
Utrwalony po ciemku
I wbity jak klin
W kark społeczeństwu

(porównaj stosowną frazę w ostatniej strofie)

..............................

*) wykuty pod szkłem - patrz www.pociemku.pl/ pociemku11 z dn. 25.06.2021

Ps. Mniej szkła przy każdej okazji u nas w tak pięknej i bogatej naszej Polsce, i żyjemy jak w tym Raju, a nawet jeszcze lepiej!
avatar
życie zawsze kończy się śmiercią, a na cos trzeba umrzeć. Pozdrawiam:)
avatar
Wiersz napisany na początku tej niby pandemii.
Później sam trafiłem do szpitala z zapaleniem płuc - i byłem pod tlenem .
Miałem okazję przyjrzeć się temu co się dzieje .....
Nie było pandemii ...
Ale za to był lek i to skuteczny - żadna amantadyna !
To był antybiotyk biotrakson ( cetix) - niezwykle skuteczny .
Rekomendowany na samiutkim końcu tuż przed wojną na Ukrainie . Szkoda że nie wcześni8ej !
© 2010-2016 by Creative Media